Koszykówka. Magnuszewski trafia w reprezentacji Polski

Słupszczanin należy do najlepszych zawodników w kadrze prowadzonej przez kolejnego słupszczanina Roberta Jakubiaka.

W pierwszym meczu biało-czerwoni wygrali z Islandią 67:65. O zwycięstwie zadecydowała trzecia kwarta wygrana przez Polaków 21:10. Magnuszewski zdobył 11 punktów, obok Roberta Frasia był najskuteczniejszym zawodnikiem w naszym zespole. Obaj zaliczyli też "double-double" - podwójne zdobycze, bo słupszczanin miał 12 zbiórek, Fraś 13.

W drugim spotkaniu Polska pokonała 80:67 Finlandię. Zawodnik Czarnych Słupsk zdobył w tym spotkaniu 14 punktów, miał 5 zbiórek. Zanotował stuprocentową skuteczność w rzutach za trzy punkty - dwa razy rzucał i dwa razy trafiał. Więcej punktów od niego zdobyło tylko dwóch kolejnych graczy reprezentacji.

W trzecim spotkaniu zawodnicy znad Wisły wygrali ze Słowacją 85:68. Najskuteczniejszymi było dwóch graczy, ponownie Robert Magnuszewski oraz Sebastian Szymański. Zdobyli po 20 punktów. W czwartym meczu rozegranym wczoraj Polska przegrała ze Szwecją 69:81. Magnuszewski zdobył w tym meczu 7 punktów. Grał 17 minut.

Po zajęciu drugiego miejsca w grupie, Polacy w środę zagrają w kolejnej rundzie. Ich rywalem będzie ktoś z trójki: Bośnia i Hercegowina, Węgry, Estonia.

Magnuszewski jest wyróżniającym się graczem Czarnych Giełda Samochodowa Słupsk. To brązowi medaliści tegorocznych mistrzostw Polski juniorów. Już w tym sezonie Magnuszewski ma być brany pod uwagę przy kompletowaniu pierwszego składu. - Obok Huberta Pabiana i Patryka Przyborowskiego - powinien brać udział w treningach pierwszego zespołu - mówi Mirosław Lisztwan, drugi trener Energi Czarnych Słupsk.

Czy jednak ma szansę zostać pierwszoplanowym graczem seniorów? W tym roku szkolnym Magnuszewski będzie zdawał maturę i planuje wyjechać na studia poza granicę kraju. Mówił o tym w wywiadzie udzielonym "Głosowi Pomorza". Dlatego nie wiadomo, czy będzie kontynuował dobrze zapowiadającą się karierę koszykarza. Na razie w grach reprezentacji pełni wiodącą rolę.