Po ośmiu starciach w ćwierćfinałach na palcu boju w tegorocznym Pucharze Polski pozostały już tylko cztery zespoły. Zgodnie z przewidywaniami na tym etapie nie ma już niespodzianek, w walce liczą się tylko drużyny reprezentujące ekstraklasę - Polską Ligę Koszykówki.
Są to trzy zespoły ścisłej czołówki tabeli (PGE Turów Zgorzelec, Anwil Włocławek, Asseco Prokom Gdynia) i dobrze radzący sobie w tym sezonie AZS Koszalin.
W ćwierćfinałach odpadł zespół z II ligi, będący największą sensacją zmagań Rosa-Sport Radom. To drużyna, która do tej pory nie przegrała w II lidze, odpadła jednak w ćwierćfinałach z Asseco Prokomem Gdynia, mistrzem kraju.
Oto zestaw wylosowanych w Polskim Związu Koszykówki par: PGE Turów Zgorzelec - Anwil Włocławek, AZS Koszalin - Asseco Prokom Gdynia. Spotkania zostaną rozegrane 17 lutego (środa). Gospodarzami będą zespoły ze Zgorzelca i Koszalina.
O awansie przesądzi jeden wygrany mecz. Faworytami są na pewno zgorzelczanie, z racji gry we własnej hali, i lider rozgrywek Asseco Prokom. W Zgorzelcu naprzeciwko siebie staną Andrej Urlep (trener Turowa) i Igor Griszczuk (trener Anwilu). Obaj stanowili kiedyś parę szkoleniową Anwilu, gdy ten zdobywał mistrzostwo kraju. Finał ma się odbyć 20 lutego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
