Teraz nie przystąpi do meczu w najsilniejszym składzie.
- W dalszym ciągu nie będę mógł skorzystać z umiejętności kontuzjowanej Magdaleny Baryło. Dopiero przed meczem ma się rozstrzygnąć czy wystąpi Dorota Marszk - mówi Robert Pietraś, szkoleniowiec Hitu.
Marszk miała dobry początek w pierwszym spotkaniu, jednak potem doznała kontuzji. Jeszcze w trakcie meczu pojechała do szpitala. Okazało się, że ma zwichnięty palec. - Jeżeli zabraknie i jej będziemy radzić sobie w mniejszym składzie - nie ukrywa Pietraś.
Oba zespoły znają się na wylot. Trudno w takim wypadku zaskoczyć rywala oryginalnym ustawieniem. - My na treningach przed meczem ćwiczyliśmy rozbijanie strefy. Musimy także bardziej koncentrować się w grze obronnej - komentuje Pietraś.
W play off gra się do trzech zwycięstw. Po drugim spotkaniu w Kobylnicy, trzeci i ewentualnie czwarty mecz odbędzie się w Koszalinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?