Plener kowalski odbędzie się w Muzeum Kultury Ludowej Pomorza w Swołowie już po raz trzeci.
- Tym razem przyjedzie do nas 34 kowali z całej Polski, członków Stowarzyszenia Forum Kowalskie. To jedna z nielicznych okazji w roku, gdzie w jednym miejscu gromadzi się tylu pasjonatów sztuki kowalstwa, głównie ludzi młodych i w średnim wieku - mówi Dawid Gonciarz, p.o. kierownika muzeum w Swołowie. - Będą oni podzieleni na kilka grup, a każda będzie miała za zadanie wykonanie określonego elementu. Jakiego, okaże się dopiero w piątek rano. Chcemy, żeby było to kilka dużych gabarytowo elementów. Plener nie ma charakteru konkursu. Nie będzie zwycięzców i przegranych. Chodzi o to, żeby kowale spotkali się i wspólnie pracowali.
W poprzednich latach kowale podczas plenerów wykonali okucia pasowe i zawiasy do drzwi, a także ogromny ruszt. Wszystkie te rzeczy zostały przekazane muzeum w Swołowie, ruszt można zobaczyć na podwórzy zagrody Albrechta, tuż obok gospody Pod Wesołym Pomorzaninem. Na własność muzeum przejdą również prace, które kowale będą wykonywać w nadchodzący weekend.
Plener odbywać się będzie w zagrodzie numer 14, w okolicach kuźni z Pęplina, w nowej części muzeum, na skraju Swołowa.
- Rozstawimy tam kuźnie polowe, przy których przez trzy dni będą pracować kowale - mówi Dawid Gonciarz. - Mieszkańcy regionu i turyści, którzy nas odwiedzą, przez cały czas będą mogli podglądać ich pracę, ale również dowiedzieć się ciekawostek dotyczących sztuki kowalstwa. Pod nadzorem specjalistów publiczność będzie też mogła sama spróbować wykuć proste elementy w żelazie.
Plener będzie trwać od piątku do niedzieli w godzinach od 10 do 18. W niedzielę ok. godz. 15 rozpocznie się kowalska biesiada przy ognisku. W gospodzie Pod Wesołym Pomorzaninem każdy chętny będzie mógł kupić kiełbaskę, a potem upiec ją na ogromnym ruszcie, który kowale wykonali podczas poprzedniego pleneru.
Wstęp do zagrody nr 14, gdzie mieści się kuźnia, w czasie pleneru będzie wolny. Aby zwiedzić pozostałe budynki muzeum, trzeba będzie kupić bilety w cenie 12
i ośmiu złotych.
- W poprzednich latach pracy kowali przyglądało się ponad tysiąc mieszkańców regionu i turystów. Liczymy, że tegoroczna edycja również przyciągnie tłumy zainteresowanych kowalstwem - mówi Dawid Gonciarz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?