Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kresowiacy chcą by przed lęborskim starostwem stanął pomnik w hołdzie osadnikom

Fot. Krzysztof Falcman
Plac przed starostwem. Tutaj pomnik osadników chcieliby widzieć kresowiacy.
Plac przed starostwem. Tutaj pomnik osadników chcieliby widzieć kresowiacy. Fot. Krzysztof Falcman
Pomnik w hołdzie osadnikom, którzy po drugiej wojnie światowej znaleźli dom w Lęborku, chcą wystawić przed lęborskim starostwem działacze z Koła Kresowiaków.

Pomnik ma mieć kształt muru, na nim umieszczone zostaną pamiątkowe tablice.
Mur ma zostać wykonany z autentycznych, zniszczonych podczas drugiej wojny światowej cegieł, wykorzystane będą w nim też słupy graniczne, które wchodziły w skład poprzedniego, stojącego w tym miejscu pomnika. Na samej górze, po lewej stronie ma być żeliwny orzeł, po prawej także wykonany z żeliwia odlew panoramy Lęborka.

Na środku ściany-pomnika ma być tablica z napisem "W hołdzie kresowiakom i osadnikom, którzy po drugiej wojnie światowej znaleźli swój dom i przywrócili zręby polskości na ziemi lęborskiej". Na pomniku byłaby też mapa z zarysem granic Polski sprzed wojny i współczesnych. Na dole po lewej stronie miał by stać kamienna urna, w której znalazłyby się garście ziemi przywiezionej z miejsca pochodzenia osadników.

- Tym pomnikiem chcemy uczcić pamięć osadników i przekazać dziedzictwo kultury kresowej młodemu pokoleniu - mówi Witold Bań z lęborskiego Koła Kresowiaków. - Pomnik powinien być poświęcony wszystkim osadnikom, którzy przybyli na tę ziemię po 1945 r. bez wyszczególniania, czy pochodzili oni z Kresów, Śląska, czy innych rejonów Polski - przypomina Zachariasz Frącek z Lęborskiego Bractwa Historycznego.

Kresowiacy planują odsłonięcie pomnika na maj przyszłego roku, mają też upatrzone dla niego miejsce.

- Chcielibyśmy go postawić na miejscu dawnego pomnika poświęconego utrwalaczom władzy ludowej, który został właśnie rozebrany przed lęborskim starostwem - mówią.

Przedstawicielom starostwa, którzy właśnie pozbyli się sprzed urzędu jednego pomnika, nie przypadł do gustu pomysł, żeby w niedługim czasie stanął tam kolejny.

- W mieście jest wiele ciekawszych miejsc, gdzie taki pomnik mógłby stanąć. Powinien być w miejscu skłaniającym do refleksji, postawienie go przed urzędem, gdzie zawsze pełno jest interesantów to nie najlepszy pomysł - mówi Danuta Mikołajczyk, sekretarz lęborskiego starostwa. Kresowiacy jednak są nieugięci w swoim postanowieniu i lokalizacji zmieniać nie zamierzają. - Pomysł lokalizacji wraz z projektem pomnika przekażemy do rady miejskiej, która podejmie w tej sprawie uchwałę - zapowiadają lęborscy kresowiacy.

Wychodzi więc na to, że to radni miejscy zadecydują, czy swoim kolegom radnym powiatowym wystawią przed urzędem pomnik, czy może stanie on gdzie indziej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza