Kronospan Szczecinek będzie musiał wstrzymać prace?

WSA w Szczecinie uchylił także majową decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego, do którego Stowarzyszenie Terra zaskarżyło decyzję burmistrza z marca tego roku. Wyrok nie jest prawomocny, strony mogą się odwołać do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Zdaniem sądu burmistrz powinien m.in. dopuścić do postępowania działaczy Terry i informować ich o czynnościach związanych z postępowaniem poprzedzających wydanie decyzji środowiskowej.

Co teraz? Sylwia Pawlina, rzeczniczka Kronospanu: - Na tym etapie nie komentujemy postanowienia WSA, o kolejnych krokach będziemy informować – mówi. Także w ratuszu z komentarzami czekają na otrzymanie pisemnego uzasadnienia orzeczenia. Gdyby wyrok się uprawomocnił, oznaczałoby to konieczność powtórzenia przez burmistrza całej procedury wydania decyzji środowiskowej. Przypomnijmy, że na jej podstawie Kronospan otrzymał pozwolenie na budowę generatora, który dziś jest praktycznie na końcowym etapie budowy. Działacze Terry chcieliby, aby do czasu prawomocnych rozstrzygnięć roboty wstrzymać.

Decyzja środowiskowa została już – jak wspomnieliśmy - wcześniej zaskarżona do SKO. Kolegium jednak utrzymało ją w mocy. W sentencji orzeczenia SKO stwierdziło wtedy, iż decyzję wydano na podstawie w pełni zebranego materiału dowodowego, wypełniającego wymogi ustaw: o udostępnieniu informacji o środowisku, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz ocenach oddziaływania na środowisko i jego ochronie, wymogi prawa procesowego. Były także pozytywne opinie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i sanepidu, które nie miały uwag do raportu środowiskowego. Działacze Terry od początku podnosili natomiast, że do kotła generatora trafiać będzie m.in. pył ze szlifowania płyt drewnopochodnych zwierający klej, a według nich to nie jest biomasa. Zastosowana technologia miałaby więc zagrażać środowisku i zdrowiu. Przeciwko tej inwestycji zebrali 7 tysięcy podpisów.