Kronospan Szczecinek podpisał umowę z miastem

Porozumienie podpisano w świetle kamer w szczecineckim ratuszu w środę. - Gdy podpisywaliśmy podobny dokument ponad dwa lata temu, miałem mieszane uczucia, ale okazało się, że wszystkie jego punkty zostały wypełnione treścią i Kronospan to solidny partner - zaczął burmistrz Szczecinka Jerzy Hardie-Douglas.

Kluczowe ustalenia to m.in. budowa fabryki mebli. Stawianie hal produkcyjnych tzw. formatek, czyli płyt drewnopochodnych przyciętych na potrzeby meblarzy, zacznie się na wiosnę, z poślizgiem z powodu protestu ekologów z Terry.

- Zatrudnienie znajdzie tu na razie 30-50 osób - dyrektor Kronospanu Krzysztof Aleksandrowicz tłumaczył, że w tej chwili płyty tnie się poza Szczecinkiem. Teraz zajmą się tym kooperanci zakładu, których ten ściągnie na miejsce.

Hale mają być przyczółkiem do rozbudowy klastra meblowego. - Rozmowy z producentami przejął właściciel Kronospanu Peter Kaindl i są szanse, że jeszcze w tym roku zapadną decyzje o powstaniu w Szczecinku jednej, a może i dwóch fabryk mebli - Jerzy Hardie-Douglas mówił o kilkuset, a może nawet tysiącu miejsc pracy.

Dyrektor Kronospanu zdradził nam, że na terenach przy ulicy Waryńskiego powstaną na razie dwie hale po 5 tysięcy metrów kwadratowych każda, ale docelowo planuje się tu postawić hale dla fabryk mebli o łącznej powierzchni 80 tysięcy metrów.

Jeszcze w tym roku ma też się skończyć budowa generatora ciepłego powietrza na biomasę dla suszarni płyt MDF z elektrofiltrem. To przeciwko niemu protestuje Terra, która jak informowaliśmy zebrała ponad 2300 podpisów przeciwników budowy. Burmistrz Szczecinka nie krył zdumienia akcją ekologów.

- Mamy pozytywne opinie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i sanepidu do raportu środowiskowego, wiadomo, że inwestycja o 40 ton rocznie ograniczy pylenie - burmistrz przypominał, że kontrowersyjne spalanie pyłu ze szlifowania płyt odbywa się w Kronospanie już teraz, tyle tylko, że bez elektrofiltru, który ma wyłapywać szkodliwe substancje. Działacze organizacji uważają natomiast, że pył nie jest biomasą, bo zawiera kleje i powinien być spalany w specjalnych instalacjach.

- Terra jest impregnowana na jakiekolwiek argumenty i podejrzewam, że będzie starała się przeciągnąć podjęcie decyzji środowiskowej. Obym się mylił - Jerzy Hardie-Douglas skrytykował "terrarystów" zarzucając im, że manipulowali ludźmi zbierając podpisy mówiąc, że chodzi o budowę spalarni. Zauważył też, że z ponad 2300 podpisów blisko trzysta złożyli mieszkańcy innych miast.

Co jeszcze zawiera porozumienie?
Do końca 2015 roku Kronospan chce zbudować podobny generator z elektrofiltrem dla suszarni płyt wiórowych.
Rok wcześniej z krajobrazu Szczecinka ma zniknąć hałda odpadów drzewnych przy ulicy Leśnej. Już dziś niewiele z niej zostało, ale czy zniknie ostatecznie, zależy od zapotrzebowania elektrociepłowni na takie paliwo.

Fabryka sfinansuje także swój odcinek kolektora deszczowego, który ma odprowadzić wody opadowe z południowej części miasta przez Wilczy Kanał do jeziora Wielimie.
Kronospan dołoży się też do zaplanowanej przez miasto na ten rok przebudowy odcinka ulicy Waryńskiego, który ułatwi dojazd do powstającej fabryki formatek.

- Ciężko mi się odnieść do porozumienia, którego nie znam, chciałabym być pewna, a nie wierzyć, że rozwiązania, które się proponuje, przyczynią się do poprawy stanu środowiska - prezeska Terry Joanna Pałowicz zadeklarowała się, że zajmie stanowisko w najbliższych dniach.