Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krytykują władze Lipnicy, że nie odwołano imprezy

Andrzej Gurba
Andrzej Gurba
Andrzej Gurba
Zdzisław Myszka z Brzeźna Szlacheckiego krytykuje władze Lipnicy, że te nie rozumieją tragedii, jaka spotkała m.in. mieszkańców pobliskich gmin z powodu nawałnicy. Konkretnie chodzi o to, że w związku z dramatem wielu ludzi z sąsiednich gmin, nie odwołano niedzielnej (20 sierpnia) imprezy w Brzeźnie Szlacheckim (odsiecz wiedeńska). Mieszkaniec wyraził swoje zdanie na portalu społecznościowym.

Zaczęło się od tego, że Zdzisław Myszka skrytykował letni festyn w podmiasteckim Słosinku. - Brawo! Tu się bawią, a obok sąsiedzi walczą o przetrwanie ze skutkami nawałnicy. Oto Polska właśnie - napisał Z. Myszka.

Nie wszyscy się z nim zgodzili, czemu dali wyraz w swoich komentarzach. Mieszkaniec skrytykował także władze swojej gminy za to, że nie została odwołana impreza w Brzeźnie. Jego zdaniem pieniądze przeznaczone na organizację tej i innych imprez powinny zostać przekazane poszkodowanym w nawałnicy. - Właśnie z tym nie mogę się pogodzić, że nasze władze (gminy Lipnica - dop. redakcji) również nie rozumieją tej tragedii - napisał Z. Myszka.

Odpowiedział także na słowa, żeby sam zaczął pomagać, informując, że robi to każdego dnia. Z. Myszka jest sołtysem w Brzeźnie, ale zaznacza, że wypowiada swoje prywatne opinie.

Wójt Lipnicy Andrzej Lemańczyk nie odwoła imprezy w Brzeźnie Szlacheckim. - Nie rozumiem, po co takie słowa. Czy on krytykuje wszystkie imprezy?! Nasi strażacy cały czas pomagają poszkodowanym, wielu innych mieszkańców także. Każdy pomaga, jak może: materialnie, finansowo, własną pracą. Nie powinno się niesprawiedliwie oceniać innych. Organizacja imprez i pomoc nie wykluczają się wzajemnie. Życie toczy się dalej - powiedział wójt.

ZOBACZ TAKŻE: Letni festyn w Słosinku

Czytaj także na GP24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza