Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
3 z 15
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Kryzys przyszedł dzień później. W niedzielę około godz. 12...
fot. archiwum

Krzysztof Krawczyk nie żyje. Odeszła legenda polskiej piosenki - wspominamy Krzysztofa Krawczyka

Kryzys przyszedł dzień później. W niedzielę około godz. 12 artysta poczuł się źle i zaczął tracić przytomność. W poniedziałek 5 kwietnia ponownie trafił do szpitala w Łodzi, gdzie zmarł. Jak poinformowała Ewa Krawczyk, bezpośrednim powodem śmierci jej męża nie był Covid-19.

Krzysztof Krawczyk urodził się 8 września 1946 roku w Katowicach. Jego rodzice byli aktorami i śpiewakami operowymi. Z małym Krzysztofem mieszkali i pracowali w Białymstoku, a następnie w Poznaniu, gdy zaś chłopak miał dziesięć lat, cała rodzina przeprowadziła się do Łodzi. Tutaj Krzysztof Krawczyk uczył się w Podstawowej Szkole Muzycznej im. Henryka Wieniawskiego w klasie fortepianu, brał lekcje śpiewu, samodzielnie nauczył się grać na gitarze. Niestety, przedwczesna śmierć ojca sprawiła, że chłopak musiał porzucić szkołę, przenieść się do „wieczorówki” i zarabiać na utrzymanie siebie, brata i matki. Podczas pogrzebu miał krzyknąć w rozpaczy: „Boga nie ma!”. I od tego momentu zaczął oddalać się od wiary.

CZYTAJ DALEJ >>>>



...

Zobacz również

W jakim składzie Lechia zagra z GKS Tychy? Będą ważne powroty

W jakim składzie Lechia zagra z GKS Tychy? Będą ważne powroty

Świątek i Sabalenka blisko finału. Dramat Sinnera [ZDJĘCIA]

Świątek i Sabalenka blisko finału. Dramat Sinnera [ZDJĘCIA]

Polecamy

Przedziwny ćwierćfinał. Amerykanka odwróciła losy i zagra z Igą Świątek

Przedziwny ćwierćfinał. Amerykanka odwróciła losy i zagra z Igą Świątek

Hiszpańskie media wiedzą w czym tkwi recepta na sukces? Chodzi o... koncentrację!

Hiszpańskie media wiedzą w czym tkwi recepta na sukces? Chodzi o... koncentrację!

Igą Świątek z siódmym ''rowerkiem'' w sezonie. Przejście do historii w Madrycie

Igą Świątek z siódmym ''rowerkiem'' w sezonie. Przejście do historii w Madrycie