Wczoraj na treningu koszykarzy Energi Czarnych pojawił się Krzysztof Roszyk (przodem z piłką w czarnej koszulce). Zawodnik wcześniej chorował i nie było go w składzie niedzielnego spotkania z PGE Turowem w Zgorzelcu.
To była jedna z kilku przyczyn drugiej porażki Energi Czarnych w tym sezonie. Wczoraj Roszyk pojawił się na treningu i rozpoczął normalne przygotowania z zespołem do kolejnego meczu.