Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzywy ogórek powrócił

Piotr Jasina [email protected] Fot. Marcin Bielecki
- Kształt tego ogórka nie ma wpływu na smak - zapewnia Bernadetta Paliwoda, sprzedawczyni warzywniaka ze Szczecina.
- Kształt tego ogórka nie ma wpływu na smak - zapewnia Bernadetta Paliwoda, sprzedawczyni warzywniaka ze Szczecina.
Od 1 lipca wykrzywione owoce i warzywa ponownie są w sprzedaży. To decyzja Komisji Europejskiej, a konkretnie komisarz ds. rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich.

Absurdalne przepisy

 

- To były absurdalne przepisy - przyznała Bernadetta Paliwoda, sprzedawczyni z kiosku z warzywami przy ul. Wyszyńskiego w Szczecinie. - Przecież kształt warzywa, czy owoców nie ma wpływu na smak.

Chociaż nasza rozmówczyni nie ukrywała, że do kiszenia na przykład klienci woleli proste ogórki.

Unijne przepisy dotyczące rozmiaru i kształtu wielu owoców i warzyw właśnie przeszły wczoraj do historii. Uchylono też specjalne norm handlowe dla 26 rodzajów owoców i warzyw.

- Dzień 1 lipca oznacza powrót na półki sklepowe krzywego ogórka i bulwiastej marchewki - powiedziała Mariann Fischer Boel, komisarz ds. Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich. - Nie ma takiej potrzeby, aby tego typu sprawy były regulowane na poziomie UE. O wiele lepiej będzie, jeśli pozostawimy to podmiotom działającym na rynku.

 

Wszyscy skorzystają

Zmiany oznaczają również, że konsumenci będą mieć możliwość wyboru spośród jak najszerszej gamy produktów. Wyrzucanie zupełnie dobrych produktów tylko dlatego, że mają niewłaściwy rozmiar i kształt pani komisarz uznała za bezsensowny.

- To jedna z inicjatyw Komisji, i konkretny przykład działań na rzecz ukrócenia zbędnej biurokracji - wyjaśnia Marta Angrocka-Krawczyk z polskiego przedstawicielstwa Komisji Europejskiej. - Dla 10 rodzajów owoców i warzyw, w tym jabłek, truskawek i pomidorów, dotychczasowe normy handlowe będą utrzymane. Jednak nawet w przypadku niezgodnych z normami produktów należących do tej 10-tki, państwa członkowskie po raz pierwszy będą mogły pozwolić na ich sprzedaż w sklepach. Warunkiem będzie oznaczenie takich produktów etykietą pozwalającą na odróżnienie ich od produktów klasy "ekstra", klasy I i klasy II.

Inaczej mówiąc, nowe przepisy pozwolą władzom krajowym na dopuszczenie do sprzedaży wszystkich owoców i warzyw, niezależnie od ich wielkości i kształtu.

Specjalne normy handlowe utrzymano dla jabłek, owoców cytrusowych, kiwi, sałaty, brzoskwiń i nektaryn, gruszek, truskawek, słodkiej papryki, winogron stołowych oraz pomidorów. Ale w przypadku tych produktów także można odstąpić od obowiązku przestrzegania norm pod warunkiem, że w sprzedaży będą one opatrzone odpowiednią etykietą.

- Praktycznie oznacza to, że np. jabłka, nawet jeśli nie spełniają norm, mogą być sprzedawane w sklepie, jeżeli będą opatrzone etykietą, na której widnieje "produkt przeznaczony do przetworzenia" lub inne równoznaczne sformułowanie - dodaje Angrocka-Krawczyk.

 

Bez norm
Nie obowiązują już normy dla 26 produktów: moreli, karczochów, szparagów, bakłażanów, awokado, fasoli, brukselki, marchwi, kalafiora, wiśni i czereśni, cukinii, ogórków, grzybów uprawnych, czosnku, orzechów laskowych w łupinie, kapusty, pora, melonów, cebuli, groszku, śliwek, selera naciowego, szpinaku, orzechów włoskich w łupinie, arbuzów oraz cykorii liściowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza