Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ksiądz do uczennicy: "wolniej" to będziesz krzyczała do męża podczas nocy poślubnej

Anna Klaman, [email protected]
Uczennicę uraziły słowa księdza
Uczennicę uraziły słowa księdza Fot. sxc.hu
- Wolniej, wolniej - to będziesz krzyczała do męża podczas nocy poślubnej - tak miał powiedzieć katecheta do uczennicy trzeciej klasy Gimnazjum nr 3 w Chojnicach.

Ksiądz w ten sposób miał odpowiedzieć na głośną prośbę uczennicy, która nie nadążała notować podczas lekcji religii.

Katecheta twierdzi, że jego słowa brzmiały nieco inaczej, miały mieć "nieco mniejszy kaliber".

- Przedstawił mi swoją wersję, wskazał na pewną rozbieżność i grę słów - mówi dyrektorka gimnazjum Wiesława Gerke. - Stwierdził, że gdy uczennica powiedziała, żeby dyktował wolniej, odwrócił się do klasy, uśmiechnął i powiedział: "Moja droga. Tak to możesz powiedzieć wtedy, kiedy w noc poślubną mąż się do Ciebie zwróci".

Dzień po lekcji religii dyrektorka miała zajęcia z trzecią klasą. Wówczas usłyszała od młodzieży o zachowaniu księdza, które tak ich zaskoczyło. - Rozumiem, że uczniowie mogli poczuć się dotknięci - mówiła wczoraj "Pomorskiej" Wiesława Gerke. - Dzisiaj spotkamy się z klasą i księdzem. Porozmawiamy o tym, co zaszło. Uczniowie po raz kolejny opowiedzą, jak odebrali zachowanie księdza, i o tym, że zranił ich uczucia.

Za tydzień kolejne spotkanie - księdza z rodzicami. Jeżeli ci wyrażą dezaprobatę i przeprosin od niego nie przyjmą, to Gerke nie widzi innego wyjścia, jak zmiana katechety.

Dyrektorka podkreśla, że nie broni księdza, bo chce zachować bezstronność. - Żałuję tylko, że rodzice zwątpili w moją pomoc i, nie czekając na wyjaśnienie sprawy, poinformowali media. Rozgłos medialny tej sprawie nie służy. Staram się zawsze być po stronie uczniów, do mnie można zadzwonić nawet do domu.

W Chojnicach i na portalu www.pomorska.pl wrze. - Ja też jestem za tym, by religia była poza szkołą - stwierdza internauta. Ta wypowiedź należy do łagodniejszych. - Niczego dobrego księża w szkołach nie uczynili. Od lat księża w szkołach budzą kontrowersję, więc religii powinni nauczać przy kościelnych salkach, gdzie będą przybywać te dzieci, które lubią z panami w czarnych sukniach pogawędki o Bogu, rodzinie, życiu. Ja z moim dzieckiem rozmawiam na takie tematy i uważam, że zdecydowanie lepiej przedstawię mu świat od tej strony niż księża. Poza tym ocenianie religijności dzieci to już gruba przesada.

Źródło:

Chojnice. Ksiądz: słowa brzmiały nieco inaczej - pomorska.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza