Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ksiądz Jan zawstydził służby od śniegu

Aleksander Radomski
Duchowny wziął świeckie sprawy w swoje ręce. Efekt jest taki, że chodnik na Moście Zamkowym nie jest już skuty lodem.
Duchowny wziął świeckie sprawy w swoje ręce. Efekt jest taki, że chodnik na Moście Zamkowym nie jest już skuty lodem. Krzysztof Piotrkowski
W czynie jak najbardziej społecznym, ale z boskim zacięciem. Proboszcz parafii św. Jacka odśnieżył drogę do kościoła. Most przy okazji.

- Po co to robię? Z miłości do bliźniego, aby ludzie nie łamali tu rąk i nóg - przyznał nam wczoraj ks. Jan Giriatowicz. - Cieszę się, że mogę coś zrobić dla miasta i dla ludzi. Myślę, że każdy w swoim zakresie tak powinien.

Zobacz także: Ks. Jan Giriatowicz o II turze wyborów (wideo)

Skucie zmarzniętego śniegu na Moście Zamkowym i odśnieżenie chodnika trwało około godziny. Później ksiądz wraz z pomocnikiem zabrali się za śnieg zalęgający wzdłuż ulicy Dominikańskiej. Jak powiedział proboszcz, po to, aby łatwiej i bezpieczniej można było dojść do kościoła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza