Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ksiądz o wyznaniach molestowanych przez pedofilów: obrzydliwa farsa. Diecezja reaguje na skandaliczne słowa ks. Koczwary

asz
Diecezja wydała oświadczenie w sprawie skandalicznej wypowiedzi księdza Stanisława Koczwary. / zdjęcie ilustracyjne
Diecezja wydała oświadczenie w sprawie skandalicznej wypowiedzi księdza Stanisława Koczwary. / zdjęcie ilustracyjne istock.com
Powszechna paranoja, obrzydliwa farsa - w takich słowach o wychodzących dziś na światło dzienne przypadkach molestowania dzieci przez księży mówił ksiądz Stanisław Koczwara. Nagranie ze skandalicznymi słowami zniknęło już z serwisu YouTube, ale wciąż można znaleźć je w internecie. Oświadczenie w sprawie bulwersującej wypowiedzi księdza Koczwary wydała diecezja zamojsko-lubaczowska.

Ksiądz Stanisław Koczwara o ofiarach pedofilii: obrzydliwa farsa. Skandaliczne słowa duchownego

Bulwersujące słowa padły z ust księdza Stanisława Koczwary z diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Zdaniem duchownego, nagłaśnianie przypadków seksualnego molestowania dzieci przez księży to "powszechna paranoja", a wyznania dziś dorosłych ofiar pedofilów to "obrzydliwa farsa".

W świecie, a szczególnie w Polsce, trwa histeria w postaci tzw. seksualnego molestowania dzieci, czyli współczesny wariant polowań na czarownice. Rozpoczęła się powszechna paranoja. Dorośli ludzie, publicznie zanosząc się od płaczu publicznie opowiadają, jak w dzieciństwie ich molestowano. I nikt nie ośmiela się wydrwić tej obrzydliwej farsy - mówił ks. Koczwara.

Dalej duchowny wyjaśnia, że to atak na Kościół.

Przypuszczono atak na Kościół i na jego kapłanów, zwłaszcza tych wybitnych. Tworzy się więc na zamówienie bluźniercze obrazy, w których wszyscy kapłani są przedstawieni, jako uosobienie wszelkich zbrodni, również i ten, który do was mówi.

Nagranie ze skandalicznym kazaniem księdza Koczwary zniknęło już z YouTube, ale wciąż można znaleźć je w internecie. W jego sprawie zareagował Robert Fidura (Wiktor Porycki), który do niedawna reprezentował ofiary księży pedofilów w Radzie Fundacji Świętego Józefa. Fidura sam w dzieciństwie był wykorzystywany seksualnie przez duchownych.

Skandaliczne słowa księdza Koczwary. Diecezja reaguje

W sprawie kontrowersyjnej wypowiedzi oświadczenie wydała diecezja zamojsko-lubaczowska, do której ksiądz Stanisław Koczwara jest inkardynowany.

W związku z wypowiedziami medialnymi ks. dra hab. Stanisława Koczwary, w których w sposób wyraźny zniekształca spojrzenie Kościoła katolickiego na kwestię wykorzystywania seksualnego osób małoletnich przez niektórych duchownych, Biskup Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej, do której inkardynowany jest ks. Koczwara, zdecydowanie odcina się od kontrowersyjnych fragmentów jego wypowiedzi – czytamy w oświadczeniu.

Diecezja zapewnia, że ordynariusz niezwłocznie upomni ks. Koczwarę i zobowiąże go „do zaprzestania głoszenia szkodliwych i gorszących treści, które mogą powodować niezrozumienie i cierpienie nie tylko u osób pokrzywdzonych, ale wszystkich wrażliwych na zło wykorzystania seksualnego”.

Jak dowiedziała się „Gazeta Wyborcza”, ks. Stanisław Koczwara nie pierwszy raz wypowiadał się kontrowersyjnie, ale kuria nie ma na niego żadnego wpływu.

Nie podporządkowuje się, trudno do niego dotrzeć, przekazać mu jakieś uwagi. Próbowaliśmy to robić, bo takie sygnały już do nas dochodziły, ale kontakt z nim dla nas jest niemal niemożliwy, nie reaguje na nasze telefony, pisma – mówi „Gazecie Wyborczej” ks. Michał Maciołek, rzecznik diecezji zamojsko-lubaczowskiej.

Kim jest ksiądz Stanisław Koczwara?

Ksiądz Stanisław Koczwara to były wykładowca KUL. Stracił posadę w 2004 roku, po tym, jak abp Józef Życiński odebrał mu misję kanoniczną za nauczanie niezgodne z papieską wizją Kościoła i antysemickie wypowiedzi. Formalnie należy do diecezji zamojsko-lubaczowskiej, ale nie jest przyporządkowany do żadnej parafii. Nieoficjalnie wiadomo, że udziela się w parafii w Chobrzanach w województwie świętokrzyskim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza