Książki są bardzo drogie

Szkolne podręczniki są drogie. Dla wielu rodzin wyjściem jest kupowanie zestawów książek używanych, znacznie tańszych. W tym roku nie wszyscy mogą tak zrobić. Do klas pierwszych szkół podstawowych i gimnazjalnych trzeba kupić książki całkiem nowe.

- Jest to związane z tym, że od nowego roku szkolnego w pierwszych klasach zacznie obowiązywać nowa podstawa programowa - wyjaśnia Zenon Decyk, zastępca dyrektora Centrum Edukacji Nauczycieli w Koszalinie. - Zmienia się filozofia kształcenia, muszą zmienić się i podręczniki. Reforma będzie postępować, w kolejnych latach nowe książki pojawią się w klasach drugich, potem w trzecich.

Podstawy programowe zostały tak pomyślane, aby w całym cyklu kształcenia uczniowie nie musieli tak często wracać do tych samych tematów, np. trzy razy omawiać historię starożytności.

- Ciągle coś zmieniają, a my musimy ponosić koszty - denerwuje się Zofia Makowska z Koszalina, mama trojga uczniów. - Myślałam, że córka, która teraz pójdzie do gimnazjum, będzie mogła uczyć się z książek starszego syna. Okazało się, że nic z tego.

Szkoły już w czerwcu podały wykazy obowiązujących podręczników. Takich informacji rodzice mogą szukać na stronach internetowych szkół. Każdy podręcznik do pierwszej klasy powinien być zgodny z nową podstawą programową. Zanim trafił do księgarń, musiał uzyskać akceptację Ministerstwa Edukacji Narodowej.

- Sporo osób kupuje podręczniki, u nas najczęściej są to książki z Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych lub Nowej Ery - mówi Elżbieta Górnik z księgarni "Naukowej" w Koszalinie, przy Rynku Staromiejskim.

Nowe podręczniki różnią się od poprzednich. Wydawcy wyraźnie to podkreślają., np. pakiet do pierwszej klasy podstawówki Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych poprzednio był opatrzony tytułem "Wesoła szkoła", teraz tytuł brzmi "Wesoła szkoła i przyjaciele". Nowa Ewa swój zestaw "Już w szkole" opatrzyła nowym tytułem "Nowe. Już w szkole".

Za nowe książki trzeba słono zapłacić. Podstawowy pakiet do pierwszej klasy podstawówki to wydatek ok. 180 złotych. O wiele większe wydatki czekają rodziców gimnazjalistów.

- Obliczyłyśmy, że zestaw podręczników do pierwszej klasy gimnazjum, wraz z atlasami, które przydadzą się też w kolejnych klasach, to koszt 450 - 500 złotych - dodaje Justyna Stojek z księgarni "Naukowej".

Niektórzy rodzice mogą trzymać dofinansowanie do zakupu podręczników. Szkoły informowały o tym już przez zakończeniem roku, bo to właśnie do szkół można składać wnioski.

- Zainteresowanie jest niewielkie, przedłużamy termin przyjmowania wniosków - twierdzi Anna Plezia, kierownik referatu społeczno-administracyjnego Urzędu Gminy i Miasta w Sianowie.

- Myślę, że powodem jest zbyt niskie kryterium dochodowe wynikające z ustawy o pomocy społecznej. Aby rodzic mógł uzyskać dofinansowanie do zakupu podręczników. dochód w jego rodzinie nie może przekraczać 351 złotych na osobę. Średnia płaca wzrosła, coraz mniej rodzin ma tak niskie dochody.