- Chłopczyk został wybudzony, rozintubowany, oddycha już sam. Obecnie jego stan jest dobry i stabilny - mówi Ryszard Stus, dyrektor słupskiego szpitala. - Dziecko zostało przeniesione na oddział chirurgii dziecięcej, gdzie będzie przebywało na obserwacji.
To jednak nie koniec zmagań chłopca, bo zdaniem lekarzy, ewentualne skutki zdarzenia może odczuwać w przyszłości. Na razie nie jest rozstrzygnięta kwestia opiekuna prawnego dziecka.
Przypomnijmy, że jego rodzice rozwiedli się w listopadzie. Sąd obojgu ograniczył władzę rodzicielską. Natomiast do spowodowania ciężkich obrażeń u chłopca doszło pod nieobecność jego 22-letniej matki. Kobieta od dwóch i pół miesiąca była w Niemczech. Synka zostawiła pod opieką 38-letniego konkubenta Jacka D.
To właśnie jemu słupska prokuratura rejonowa zarzuca spowodowanie zagrażających życiu Kubusia obrażeń. Jacek D. został aresztowany na miesiąc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?