W przygotowaniu potraw uczestniczyła czołówka wojskowych kucharzy pracujących na co dzień w jednostkach Inspektoratu Wsparcia SZ, Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych oraz Marynarki Wojennej.
Do Brukseli pojechała m.in. Małgorzata Tatarek z Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej w Ustce.
Jak wyjaśnia płk Leszek Staniszewski z Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, w menu zaprezentowano bogactwo innych potraw, dotąd może mniej znanych tradycyjnych polskich smaków. Kucharze wojskowi przygotowali jako dania główne, m.in. kapuśniak kujawski, polędwiczki w sosie kurkowym, łososia w sosie kaparowym, roladki z sandacza na warzywach królewskich, karkówkę z dzika w sosie śliwkowym, czy też strogonowa królewskiego. Jako zimne przekąski zaproponowano m.in. terriny rybne, drobiowe i szprycowane, łososie faszerowane podane na lustrach oraz tartinki.
- Przepis kulinarny jest jak rozkaz w wojsku, trzeba go wykonać starannie i z odpowiednią precyzją. Jeżeli
zostanie ten warunek spełniony, wyjdzie nam majstersztyk, który będą zachwalać goście - powiedziała Małgorzata Tatarek z Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej w Ustce.
- To właśnie dzięki profesjonalnej pracy w kuchni możemy skosztować wielu ciekawych i smacznych dań. Jest to wciąż dla nas niekończąca się pogoń za doskonałością. Naszą największą satysfakcją było zadowolenie zaproszonych gości, którzy nie szczędzili słów uznania odnośnie przygotowania przyjęcia oraz jakości podawanych potraw. Zawsze jest miło usłyszeć pochwałę za dobrze wykonaną pracę - dodała pani kucharz.
Atrakcją kulinarną dla zaproszonych gości był również tradycyjny stół wiejski, na którym podano pieczyste mięsa z dzika, udziec wieprzowy czy też szynki wędzone. Na stole nie zabrakło także różnych rodzajów polskich serów i wyrobów wędliniarskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?