Jak nietrudno się domyślić, określenie „kuchnia molekularna” nawiązuje do słowa „molekuły”, oznaczającego cząsteczki. Najogólniej rzecz ujmując, w tego rodzaju sztuce chodzi przede wszystkim o rozbijanie dań na czynniki pierwsze i serwowanie ich w zupełnie nowej odsłonie. Wymaga ona obserwacji przemian chemicznych i fizycznych zachodzących w procesie przygotowywania dań.
Uczniowie klas szóstych Szkoły Podstawowej im. św. Jana Pawła II w Pomysku Wielkim, biorący udział w innowacji pedagogicznej, na swoich pierwszych zajęciach wykonywali eko-wege-bubble techniką sferyfikacji przy użyciu alginianu sodu i chlorku wapnia.
Bardzo popularne w molekularnych kuchniach jest robienie kawioru z czego się tylko da. Jest to tzw. sferyfikacja. Wystarczy dodać do wywaru z jakiegoś dania alginat sodowy, zanurzyć w roztworze chlorku wapnia i powstają małe, galaretowate kulki o smaku np. szynki czy jajecznicy. Kulki na zewnątrz są twarde, a w środku miękkie i pękają w ustach.
Podstawowymi technikami stosowanymi w kuchni molekularnej są: sferyfikacja, żelowanie, emulgacja, chłodzenie ciekłym azotem i gotowanie metodą próżniową (sous vide). Pod względem dietetycznym jest to kuchnia lekka, ponieważ używa się w niej minimalnych ilości tłuszczu lub też gotowanie odbywa się dzięki metodzie vakum. Charakteryzuje się zaskakującym połączeniem smaków, dbałością o aromat i konsystencję. Innowację pedagogiczną prowadzi Izabella Kleinszmidt, nauczyciel biologii i geografii.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?