Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kumulacja w Lotto. Do wygrania 30 milionów

Daniel Klusek
W kolekturze w Centrum Handlowym Podkowa nie brakowało wczoraj osób, które liczyły na główną wygraną w Lotto.
W kolekturze w Centrum Handlowym Podkowa nie brakowało wczoraj osób, które liczyły na główną wygraną w Lotto. Fot. Łukasz Capar
W dzisiejszym losowaniu Lotto można wygrać aż 30 milionów złotych. Chętnych na takie pieniądze jest wielu.

Taki majątek można wygrać z powodu kumulacji siódmego stopnia.
- Oznacza to, że od siedmiu losowań nie padła wygrana pierwszego stopnia, czyli szóstka - mówi Piotr Gawron, rzecznik prasowy Totalizatora Sportowego w Warszawie, organizatora gry Lotto.

- Przewidujemy, że jeśli w sobotę jedna osoba prawidłowo skreśli sześć cyfr, może wygrać nawet 30 milionów złotych. Wszystko zależy jednak od graczy. Jeśli do kolektur pójdzie ich bardzo dużo, wygrana może się zwiększyć.

Sobotnia kumulacja jest najwyższą w tym roku i jedną z najwyższych w historii gry. Rekord padł w listopadzie 2008 roku, kiedy do wygrania było ponad 40 milionów złotych. Jednak tymi pieniędzmi musiało się podzielić aż pięć osób, które skreśliły poprawnie wszystkie sześć liczb.

Rekordowa wygrana dla jednej osoby padła niecały rok temu w Elblągu. Tam szczęśliwiec wygrał ponad 24,6 miliona złotych.
W Słupsku nie brakuje chętnych na główną wygraną.

- Gram w Lotto tylko gdy są kumulacje - mówi Mikołaj Kamela, czytelnik ze Słupska. - Dotychczas udało mi się tylko kilka razy wygrać trójkę. Być może dzisiaj szczęście się do mnie uśmiechnie.
Zakłady na sobotnie losowanie można zawierać do godz. 22.05 (do tej godziny zakłady przyjmuje system, ale kolektury zwykle zamykane są wcześniej).
Losowanie rozpocznie się o godz. 22.15 na antenie TVP Info.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza