Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kurort odzyska kino

(NIK)
Mirosław Prusik, kinooperator, ma nadzieję, że sala "Delfina" wkrótce się zapełni.
Mirosław Prusik, kinooperator, ma nadzieję, że sala "Delfina" wkrótce się zapełni. Sławomir Żabicki
Kino "Delfin" w Ustce znów będzie działać. Poza filmami na scenie występować mają teatry, a w środku działać będzie kawiarnia.

- Na same tylko filmy nie przyciągniemy tłumów, więc mamy też kilka innych pomysłów - przyznaje Monika Góralczyk, nowa właścicielka usteckiego kina "Delfin".
W budynku przy ul. Marynarki Polskiej za kilka dni rozpocznie się remont. Na początek robotnicy pojawią się w toaletach i foyer. - Tam prace chcemy zakończyć do czerwca, żeby na wakacje kino otworzyć - mówi Góralczyk.

W sali kina mają być wyświetlane nie tylko najnowsze produkcje, ale również stare, dobre filmy. - Reaktywujemy w Ustce Dyskusyjny Klub Filmowy. Ponadto chcemy stworzyć salę widowiskową, organizować koncerty i festiwale. Planujemy też otworzyć małą kawiarnię i zrobić garderoby, by na naszą scenę zapraszać aktorów i teatry z okolicy - opowiada Góralczyk.

Teraz nad wyglądem sali kina pracują architekci. Ta zapewne do wakacji się nie zmieni. Również z powodu kosztów jakie niesie remont. - Dlatego już przygotowujemy wniosek o dofinansowanie z Unii Europejskiej. Chcemy też dostać pieniądze na nowe projektory, aby widzowie mieli komfort oglądania filmów - mówi właścicielka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza