Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kwiatowy zakątek pana Kazimierza umila życie sąsiadom. Pięknie tu od marca do października. Pokaż nam swój ogródek!

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
W marcu zaczynają kwitnąć tulipany, potem dołączają bzy i jaśminy, które pięknie pachną. A w sierpniu jest tu jak w bajce - barwny osiedlowy ogródek pana Kazimierza zachwyca pełną paletą barw. Choć on sam zaznacza, że to wspólne dzieło sąsiadów z pierwszej klatki bloku przy ul. Batalionów Chłopskich 3, sąsiedzi mówią jednym głosem, że piękny ogród to zasługa pana Kazimierza.
W marcu zaczynają kwitnąć tulipany, potem dołączają bzy i jaśminy, które pięknie pachną. A w sierpniu jest tu jak w bajce - barwny osiedlowy ogródek pana Kazimierza zachwyca pełną paletą barw. Choć on sam zaznacza, że to wspólne dzieło sąsiadów z pierwszej klatki bloku przy ul. Batalionów Chłopskich 3, sąsiedzi mówią jednym głosem, że piękny ogród to zasługa pana Kazimierza. Magdalena Olechnowicz
W marcu zaczynają kwitnąć tulipany, potem dołączają bzy i jaśminy, które pięknie pachną. A w sierpniu jest tu jak w bajce - barwny osiedlowy ogródek pana Kazimierza zachwyca pełną paletą barw. Choć on sam zaznacza, że to wspólne dzieło sąsiadów z pierwszej klatki bloku przy ul. Batalionów Chłopskich 3, sąsiedzi mówią jednym głosem, że piękny ogród to zasługa pana Kazimierza.

Podczas, gdy pod większością osiedlowych bloków rosną najzwyklejsze krzewy, przed klatką, w której mieszka pan Kazimierz Gosiewski, kwitnie bujny ogród przepięknych kwiatów. Jest też własnoręcznie wykonany karmnik dla ptaków oraz ławeczka.
- Szkoda, że pani nie przyszła na początku wiosny, tak pięknie kwitły tulipany. A potem bzy i jaśminy, jaki zapach był! - pan Kazimierz, choć skromny, widać, że jest dumny z efektów swojej pracy.
- Mieszkam tu od kilkudziesięciu lat, odkąd blok postawili, wcześniej miałem działkę, więc tam miałem dużo pracy, ale trzy lata temu, zrezygnowałem z działki. Zostałem sam, coraz słabszy jestem, nie mam siły ... - tłumaczy.
Jednak miłość do kwiatów i pasja do ogrodnictwa pozostały. Rok temu postanowił ukwiecić teren przed wejściem do klatki schodowej.
- Po uzgodnieniu ze Spółdzielnią Mieszkaniową Kolejarz, wykarczowałem chaszcze, które mieliśmy pod oknami i zacząłem sadzić kwiaty. Pomagają mi sąsiedzi. Pani Bronia dużo kwiatów posadziła, bo też kiedyś miała działkę. Inni albo przyniosą jakąś sadzonkę, albo dorzucają się do zakupów. Ten ogród to dzieło wszystkich sąsiadów z pierwszej klatki bloku przy Batalionów Chłopskich 3 - zaznacza pan Kazimierz, ale sąsiadki jednak podkreślają, że to jednak głównie praca pana Kazika.
- Ogródek trzeba codziennie pielęgnować, podlewać. Nikt tego nie robi oprócz sąsiada. Ale za to jak tu pięknie mamy. Od maja do października cały czas kwiaty kwitną. Miło jest sobie usiąść na ławeczce i odpocząć. Kwiaty pozytywnie człowieka do życia nastawiają - mówi pani Marianna.
Pan Kazimierz zachęca innych, aby także zadbali o swoje otoczenie.
- O wiele przyjemniej jest, jak na ogród zadbany pod oknami można popatrzeć, niż na dziko rosnące krzaki. A praca w ogrodzie jest przyjemna, zwłaszcza, jak efekty cieszą oko i sąsiadom się podoba - mówi pan Kazimierz.

Zachęcamy naszych czytelników, aby przysyłali zdjęcia swoich ogrodów na adres mailowy [email protected] lub [email protected]. Zrobimy z nich piękną galerię zdjęć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto