Laba w Radzie Miasta

Już jakiś czas temu szczecineccy radni zrezygnowali z diet wypłacanych za posiedzenia komisji problemowych i sesji Rady Miasta. Zastąpiono je stałym, miesięcznym ryczałtem. Zaowocowało to tym, że komisje są zwoływane znacznie rzadziej, z mniejszą częstotliwością zbiera się także cała Rada.

Laba w Radzie Miasta

Dwa letnie miesiące to, z uwagi na sezon urlopowy, przerwa w pracy samorządu. Ostatnia sesja Rady Miasta odbyła się 30 czerwca, kolejna będzie dopiero w okolicach drugiej połowy września. Może choć komisje nie mają wolnego? Nic z tego. W lipcu zebrały się tylko dwie, w sierpniu do tej pory żadna. Dopiero pod koniec miesiąca zaplanowano posiedzenia komisji problemów społecznych, rewizyjnej oraz prawa i legislacji. - Radni będą przygotowywać listy kandydatów na ławników sądowych, mamy także dziesiątki spraw mieszkaniowych do rozpatrzenia - mówi przewodniczący RM Jerzy Musiał.
Bez wątpienia najbardziej zapracowany jest sam przewodniczący, który w ratuszu jest codziennie, a co czwartek przyjmuje interesantów na dyżurach. Większość radnych ma jednak wolne. Tymczasem przez dwa miesiące wypłacane są im pełne diety (800 zł dla szeregowego radnego). - Przyznam, że nie zastanawiałem się nad tym problemem - mówi przewodniczący Musiał. - Po prostu traktuję letnią przerwę w pracy samorządu jak urlop, za który otrzymuje się wynagrodzenie, jak w zakładzie pracy. Jak nas zapewnił szef Rady, żaden regulamin nie przewiduje wstrzymania diet, czy też ich obniżenia w wypadku, gdy komisje lub Rada nie zbiera się przez kilka miesięcy. - Być może warto się nad tym zastanowić - dodaje Musiał.

W starostwie wakacje

Tegoroczne lato jest nieco bardziej pracowite w szczecineckiej Radzie Powiatu, ale i tu samorząd jakby nieco zwolnił obroty. Ostatnia sesja Rady odbyła się 3 lipca, kolejna będzie na przełomie sierpnia i września. Z komisji problemowych ostatnio najczęściej spotykają się członkowie komisji rewizyjnej. W lipcu było także nieco posiedzeń innych komisji, a przed najbliższą sesją spotkają się radni wszystkich komisji. Jak się dowiedzieliśmy ten rok jest jednak wyjątkowy, bo zwykle w wakacje jest przynajmniej miesięczna przerwa. I w starostwie radni otrzymują diety ryczałtem - 613 zł dla szeregowego radnego członka dwóch komisji i 307 zł dla członka jednej (tak się składa, że słabiej opłacana jest większość radnych opozycji).