Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ład w słupskim parku. Modernizacja za 24 miliony złotych

Aleksander Radomski
Aleksander Radomski
Inwestycja obliczona jest na ponad półtorej roku i potrwa do kwietnia 2024 roku. Park po remoncie ma zostać objęty zasięgiem kamer monitoringu.
Inwestycja obliczona jest na ponad półtorej roku i potrwa do kwietnia 2024 roku. Park po remoncie ma zostać objęty zasięgiem kamer monitoringu. Łukasz Capar
Zarząd Infrastruktury Miejskiej podpisał w środę umowę z firmą Sorted z Piaseczna na modernizację Parku Kultury i Wypoczynku. Zmieni się sporo. Nowe alejki, gigantyczny plac zabaw i scena powstać mają do wiosny 2024 roku.

Ponad 24 milionów złotych będą kosztować zmiany w Parku Kultury i Wypoczynku w Słupsku. To więcej niż początkowo planowano. Dodatkowe środki znaleziono w budżecie. W sumie z miejskiej kasy rewitalizacja PKiW pochłonie około sześciu milionów. Reszta to dofinansowanie rządowe, które Słupsk otrzymał w ramach Funduszu Polski Ład.

Przypomnijmy, że do ZIM wpłynęły dwie propozycje w przetargu na zaprojektowanie i przebudowę parku nad Słupią. Żadna nie spełnia kluczowego, bo finansowego kryterium. Za droga okazała się propozycja firmy Sorted z Piaseczna, która szereg planowanych zmian w tym miejscu obliczyła na 24 194 100 zł. Jeszcze więcej zaproponowało konsorcjum trzech miejscowych przedsiębiorstw. Krężel, Jantar i Ogrody, które prace wyceniły na 24 276 249 zł. Urząd na modernizację PKiW chciał przeznaczyć 20 milionów złotych. Po zasypaniu różnicy z budżetu sięgnięto jednak po tańszą z ofert.

- To nie jest spełnienie naszych początkowych zamierzeń - przyznała w środę Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska na chwilę przed podpisaniem umowy z wykonawcą. - Są takie przestrzenie w parku, których jeszcze nie będziemy realizować, bo nie starczyłoby nam pieniędzy.

Zmieni się jednak sporo. Obecny plac cyrkowy zniknie, a w jego miejscu pojawi się duża zabawka, którą wyceniono na dwa miliony złotych. Frajdę mają na niej znaleźć małe, ale i starsze już dzieci.

- Dodatkowo będzie bardzo dużo pobocznych elementów, górek, pomostów, zjeżdżalni - wylicza Jarosław Borecki, dyrektor ZIM.- Wszystko to oświetlone i zabezpieczone tak, aby chronić przed upadkiem. Obiecaliśmy sobie, że sami po niej przejdziemy, zanim otworzymy ją dla dzieci.

Duże prace budowlane czeka też teren SOSiR-u. To, co było lodowiskiem stanie się miejscem ze sceną koncertową. Obok powstać ma też nowa ścieżka, która przetnie ten teren i pobiegnie do rzeki. Co ważne, wszystkie alejki zostaną przebudowane tak, aby można było bezpiecznie jeździć po nich na rolkach i rowerach. Dodatkowo ułożone zostaną zatoczki z takimi elementami jak skocznie czy pagórki znane z pumptracka. Wybudowane zostaną również nowe ścieżki wzdłuż rzeki, a kompleksowej przemianie ulec ma fontanna. W parku staną też zraszacze, które będą chłodzić w upalne dni. Powiększeniu i przesunięciu ulegnie też górka saneczkowa, a park otrzyma całą paletę nasadzeń. Idea jest taka, aby od mostu Czołgowego do ulicy Garncarskiej bezpiecznie przejechać lub przejść zrewitalizowanym parku. Jak na razie nie wiadomo tylko, co stanie się z samym mostem Czołgowym. Rozmowy na ten temat trwają. Przypomnijmy, że jego śladem biec ma ciąg pieszo-rowerowy kolejnego etapu ringu miejskiego.

Inwestycja obliczona jest na ponad półtorej roku i potrwa do kwietnia 2024 roku. Park po remoncie ma zostać objęty zasięgiem kamer monitoringu.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza