- Jako laryngolog musi mieć pani doskonały słuch.
- Nie narzekam. Słuch mam prawidłowy.
- Dlaczego zdecydowała się pani na taką specjalizację?
- Lubię wykonywać różne zabiegi wymagające manualnych zdolności. Te związane z laryngologią są bardzo interesujące. Wykonałam ich już bardzo dużo.
- Czy laryngolog zajmuje się wyłącznie leczeniem chorób uszu?
- Laryngolog leczy nie tylko uszy, ale także choroby nosa, gardła i krtani. W moim zawodzie trzeba zwracać uwagę na cały organizm człowieka i przy okazji badania laryngologicznego zauważyć inne choroby, zasugerować ich diagnozę i leczenie.
- Co daje pani największą satysfakcję w pracy?
- Oczywiście praca z pacjentami. Lubię kontakt z ludźmi i cieszę się, kiedy mogę im pomóc w ich chorobie.
- Jak odpoczywa pani po pracy?
- Zajmuję się domowymi sprawami jak każda kobieta - gotuję, sprzątam. Po pracy nie mam zbyt dużo czasu dla siebie. Natomiast kiedy już go znajduję, lubię posłuchać wiadomości czy przeczytać coś ciekawego.
- Podobno przyjemność sprawia pani pielgrzymowanie. Jakie sanktuaria już pani zwiedziła, a jakie planuje zobaczyć?
- Rzeczywiście pielgrzymowanie sprawia mi dużą przyjemność. W każdym kraju, który zwiedzam,
staram się odwiedzić tamtejsze sanktuaria. Moim marzeniem jest podróż do Ziemi Świętej. Byłam tam już co prawda trzy razy, ale chciałabym tam jeszcze raz pojechać. Planuję również wybrać się na Litwę do
sanktuarium Matki Boskiej Ostrobramskiej. Z miejscowości, w których byłam, mile wspominam między innymi Lourdes.
Rozmawiała Dorota Aleksandrowicz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?