Zamknięcie latarni morskich oznacza dla nas olbrzymie straty finansowe - mówią właściciele pensjonatów. Decyzję w tej sprawie podjął Urząd Morski. Teraz negocjować z nim chce także Zbigniew Konwiński, poseł PO.
Zdaniem dyrektora UM zabytkowe obiekty nie spełniają wymagań przeciwpożarowych. Inną opinię wyraża Stowarzyszenie Pro Mari Balitco, które do niedawna dzierżawiło pięć obiektów w Gąskach, Darłowie, Jarosławcu, Ustce i Czołpinie.
- Nie ma decyzji żadnej instytucji o zamknięciu tych latarni ze względu na bezpieczeństwo ludzi tu przebywających - mówi Krzysztof Szymandera, radca prawny stowarzyszenia.
- Prace, których wykonania żąda dyrektor, można byłoby wykonać, nie zamykając obiektów.
Między stowarzyszeniem, które chciałoby dzierżawić dalej latarnie, zaś pieniądze pozyskane z wejściówek przeznaczać na a renowację obiektów, a Urzędem Morskim nastąpił pat.
Tymczasem według naszych informacji dyrektor UM pozwolił na wejście na latarnię w Ustce gościom burmistrza Jana Olecha. Właśnie to nierówne traktowanie ludzi wzburzyło naszych czytelników. Podobnie zareagowali właściciele nadmorskich pensjonatów. Uważają, że zamknięcie latarni mocno zmniejszyło zainteresowanie turystów naszym Wybrzeżem.
- Z latarni w Czołpinie rozciąga się najpiękniejszy widok na Słowiński Park Narodowy. I teraz jest ona zamknięta. Setki ludzi rezygnuje z naszych wycieczek, kiedy się o tym dowiaduje - stwierdza Jerzy Strzegowski z biura turystycznego Daja, które ma ośrodki w okolicy SPN. - Nie potrafię zrozumieć tego, co się dzieje. Przecież według logiki Urzędu Morskiego należałoby pozamykać wszystkie zamki i kościoły zabytkowe, bo one nie spełniają żadnych nowych przepisów pożarowych.
Tymczasem mediacji pomiędzy stowarzyszeniem a Urzędem Morskim podjął się Zbigniew Konwiński, poseł Platformy Obywatelskiej. - Chciałbym doprowadzić do tego, by latarnie były otwarte jeszcze podczas tych wakacji. One pełnią bardzo ważną rolę w promocji naszego regionu - uważa parlamentarzysta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?