Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Latem zamiast macho i sexy wyglądają trochę kiczowato

Redakcja
Skarpety zakładane do sandałów śmiało można zaliczyć do kiczów tegorocznego lata.
Skarpety zakładane do sandałów śmiało można zaliczyć do kiczów tegorocznego lata.
Letnia interpretacja modowych trendów u jednych budzi śmiech, a u innych odrazę. Sandały męskie w połączeniu z białymi, zakurzonymi skarpetami, nie mogą po prostu wyglądać estetycznie.

Polacy od lat są pionierami w propagowaniu letniego kiczu. Polscy turyści na całym świecie znani są ze swojego przywiązania do skarpetek. Ubierają je nawet w czasie największych upałów, wsuwając stopy w sandały.

- Z tego nie da się chyba wyleczyć naszych mężczyzn. Zawsze zastanawiałam się, czy noszą te skarpetki z przyzwyczajenia, czy po prostu dlatego, że tak szybko marzną im stopy - śmieje się Magdalena Żurawska, stylistka-wizażystka ze Słupska. - Problem polega też na tym, że polscy faceci uwielbiają kontrasty. Bardzo upodobali sobie połączenie czarnych sandałów z białymi skarpetami. Te jednak już po krótkim spacerze stają się szare - dodaje.

Na naszych ulicach widać też zatwardziałych przeciwników tego stylu. Oni zupełnie zrezygnowali ze skarpetek.
- Aż boję się pomyśleć, jaki ekosystem rozwija się w bucie typu adidas, w którym znajduje się spocona męska noga bez skarpetki - dodaje stylistka. - To fatalne połączenie. Dla tych mężczyzn polecałabym po prostu mokasyny, które nosi się właśnie bez skarpet. Zapewniają one przede wszystkim komfort noszenia i nie powodują pocenia się nóg, ponieważ nie mają żadnych gąbek wewnątrz jak adidasy.

W upalne dni na promenadach można też zobaczyć wielu mężczyzn wietrzących swoje brzuchy.
- To jeden z najnowszych letnich kiczów. Ostatnio widziałam kilku panów z naprawdę okazałymi mięśniami piwnymi. W upalne dni podnoszą oni koszule i wietrzą swoje brzuchy. To wygląda naprawdę niesmacznie - twierdzi Magdalena Żurawska. - Z drugiej strony mamy też lanserów, którzy ćwiczą całą zimę na siłowni, żeby latem rozpiąć koszulę i pokazać kaloryfer. Oni lubią także kupić sobie markową koszulkę polo na przykład firmy Lacoste i postawić w niej kołnierzyk. To jest ich zdaniem takie nonszalanckie.

Także panie latem kreują nowe trendy.
- Właściwie to co roku odświeżają modę na krótkie koszulki odsłaniające pępek i spodnie biodrówki, spod których przy każdym schyleniu widać inną część ich stringów - dodaje Żurawska. - A przecież jeśli kobieta chce czuć się przewiewnie i komfortowo w czasie upału, może nad morzem przewiązać się chustką pareo. To naprawdę świetna alternatywa dla krótkiej koszulki, bo z chustki można zrobić koszulkę, spódniczkę czy nawet sukienkę, wystarczy zawiązać ją na szyi, a w pasie przewiązać paskiem lub tasiemką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza