Spis treści
Pelargonie przeważnie kupujemy późniejszą wiosną, sadzimy na balkonie i cieszymy nimi do późnej jesieni. Jeśli zapewni im się słońce, żyzną ziemię oraz regularne podlewanie, będą kwitły naprawdę długo i obficie.
Warto wiedzieć, że rozmnażanie pelargonii jest możliwe późnym latem i jesienią. Dzięki temu uzyskasz rośliny identyczne z tymi, jakie właśnie masz. Robi się to z tzw. sadzonek wierzchołkowych, czyli pędowych. Można je pozyskiwać od sierpnia/września do października/listopada (końcowy termin zależy od temperatur, trzeba to zrobić, zanim zaczną spadać poniżej 10ºC).
Rozmnażanie pelargonii krok po kroku. Tak zrobisz sadzonki
Oto jak zrobić sadzonki pelargonii we wrześniu:
- wybierz ładny, tegoroczny pęd,
- zetnij go nad zdrewniałą częścią, tak żeby miał 7-10 cm długości oraz 3-4 „piętra” liści,
- usuń dolne liście oraz pąki kwiatowe, jeśli są na pędzie,
- wcześniej przygotuj doniczkę z przepuszczalną ziemią, teraz zrób dołek w podłożu i umieść w nim końcówkę pędu; lekko ugnieć ziemię.
W jednej doniczce można umieścić jedną lub kilka sadzonek. Zależy to od wielkości doniczki. Umieść je w jasnym miejscu, ale takim, gdzie słońce nie grzeje mocno. Dopóki jest ciepło, mogą pozostać na dworze, potem przenieś je do jasnego i chłodnego pomieszczenia. Przez cały czas podlewaj tak, żeby ziemia była lekko wilgotna, ale nie może być mokra.
Co zrobić ze „starymi” pelargoniami
Pelargonie są wieloletnie, jednak z czasem tracą ładny pokrój i wigor (szczególnie dotyczy to bardziej wyszukanych odmian, które najczęściej są delikatniejsze). Jeśli nasza pelargonia ma kilka lat i dużo zdrewniałych, ogołoconych pędów, po pobraniu sadzonek można ją po prostu wyrzucić. Będziemy mieć jej młodych i silnych „potomków”. Natomiast jeśli pelargonia jest ładna i dobrze kwitnie, warto przechować ją przez zimę i mieć jeszcze przez kolejny sezon.
Pelargonie nie są odporne na mróz. Jesienią doniczki z nimi należy przenieść do chłodnego (10-15ºC) i jasnego pomieszczenia.
Rozmnażanie pelargonii nie tylko jesienią
Pelargonie możemy rozmnożyć także wiosną i można to zrobić na dwa sposoby.
Pierwszy to rozmnażanie pelargonii z nasion – robi się to już w styczniu-lutym. Nasiona wysiewa się skrzynek lub tzw. wielodoniczek i trzyma w jasnym, ciepłym pomieszczeniu. Należy pilnować, żeby ziemia była stale wilgotna. Sadzonki należy pikować (przesadzać do większych doniczek).
Drugi sposób to rozmnażanie pelargonii z sadzonek pędowych wczesną wiosną. Żeby uzyskać takie sadzonki, trzeba przechować pelargonie przez zimę. Muszą znajdować się w jasnym, chłodnym pomieszczeniu. Sadzonki wiosenne robi się dokładnie tak samo, jak te letnie i jesienne.
Pelargonie nie tylko do doniczki
Pelargonie kojarzą się niemal wyłącznie z balkonami i doniczkami, ale jeśli mamy ogród, to z powodzeniem można je także sadzić do gruntu. Oficjalna nazwa pelargonii o wzniesionym pokroju to „pelargonie rabatowe” i właśnie one na rabatach prezentują się pięknie. Muszą mieć tylko słoneczne miejsce i żyzną ziemię. Jesienią można je przesadzić do doniczek i również przezimować.
Także nowe sadzonki mogą zasilić nasze rabaty, ale sadzi się je do gruntu po połowie maja (wcześniej trzeba je zahartować, wystawiając na dwór w cieplejsze dni).
Pelargonie warto rozmnażać samodzielnie, ale pamiętajmy też, że w sprzedaży pojawiają się też nowe odmiany i kolory. Wiosną warto więc wzbogacić kolekcję o nowe rośliny.