Pomysłodawcy Marszu Przeciwko Bezdomności Zwierząt rozpoczęli go 28 kwietnia w Świnoujściu, a każdego dnia ze swoim psem pokonują wzdłuż polskiego wybrzeża kilkadziesiąt kilometrów. Do Łeby wędrowcy dotarli w poniedziałek siódmego maja, dzień później, we wtorkowy poranek i przed rozpoczęciem marszu zorganizowano spotkaniu uczniów łebskiego gimnazjum z przedstawicielami fundacji. Jeszcze przed wyruszeniem na plażę poeta Krzysztof Cezary Buszman, który także przyłączył się do akcji, odczytał wspólnie z młodzieżą kilka ze swoich wierszy.
Akcja zakończy się 18 maja w Gdańsku (tam spacerować plażą będzie marszałek województwa Mieczysław Struk i były premier Leszek Miller) i ma przyczynić się do zmniejszenia zjawiska bezdomności psów i kotów oraz poprawienia ich warunków bytowych.
- Na początku tego roku weszła w życie nowelizacja ustawy, która narzuca gminom obowiązek zajmowania się i rozwiązania problemu bezdomnych zwierząt. Niestety gminy nie są przygotowane finansowo na rozwiązywanie problemu bezdomności. Postanowiliśmy zainteresować tym problemem zarówno lokalne władze, media, jak i samych ludzi, ale w nieco inny sposób, czyli za pomocą marszu wzdłuż polskiego wybrzeża - tłumaczą przedstawiciele fundacji.
Andrzej Strzechmiński, burmistrz Łeby na marsz zabrał swojego psiaka rasy shih tzu, który wabi się Sally.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?