Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lębork. Łamią zakaz i jeżdżą na skróty

Fot. Krzysztof Falcman
Mieszkańcy bloków przy ul. Kossaka są zbulwersowani nieprawidłowym oznakowaniem.
Mieszkańcy bloków przy ul. Kossaka są zbulwersowani nieprawidłowym oznakowaniem. Fot. Krzysztof Falcman
- To nie jest droga przejazdowa ani ulica. To jedynie dojazd do naszych bloków, a kierowcy robią sobie tędy skróty i łamią przepisy - twierdzą mieszkańcy bloków przy ulicy Kossaka w Lęborku.

Rewitalizacja

Rewitalizacja

Problem mieszkańców rozwiąże projekt rewitalizacji murów zamkowych. Zakłada on m.in., że na ul. Basztowej ma zostać ograniczony ruch pojazdów.

Prawdopodobnie z uliczki przed szkołą wyjechać będzie można odwrotnie niż dziś, czyli w stronę ul. Kossaka.

Przed Szkołą Podstawową nr 3 od strony bloków 105 i 106 non stop jeżdżą samochody. Rano w tym miejscu rodzice wysadzają uczniów szkoły. Po południu znowu pojawia się sznur aut po odbiór dzieci. W międzyczasie co chwilę drogą pędzą samochody w stronę ul. Basztowej. Jadą, choć nie powinny.

- Tutaj jest zakaz ruchu w obu kierunkach z wyłączeniem mieszkańców bloków 105 i 106 - mówi Zygmunt Szulc. - Nie powinno tu być także znaku "nie dotyczy nauczycieli SP nr 3".

Jakby tego było mało pod znakiem z zakazem jest dodatkowy informujący o ulicy jednokierunkowej. - Jak można było powiesić dwa sprzeczne znaki - bulwersuje się Szulc.

Zdaniem urzędników MZGK, dolny dotyczy mieszkańców. - Informuje ich, w którym kierunku mają jechać, żeby nie wyjeżdżali w stronę ul. Kossaka - mówi Dariusz Raczkowski z działu utrzymania terenów komunalnych.

Mieszkańcy podkreślają, że najbardziej bulwersują ich rozpędzone auta, które dojazd do ich bloków traktują jako skrót, jadąc w stronę placu Pokoju.

- Nawet karawan skracał drogę do kościoła - mówi Danuta Jasińska. - Auta szybko jeżdżą, a tu ze szkoły wychodzą dzieci. Przecież tu może dojść do tragedii - mówi Ryszard Sokołowski.

Mieszkańcy nie są też zadowoleni z zaparkowanych pod szkołą aut nauczycieli. Twierdzą, że zajmują im miejsca. - Szkoła ma z drugiej strony parking - mówi Tadeusz Banacewicz.

- Nie został jeszcze wykończony. Kiedy pada deszcz, jest na nim błoto - wyjaśnia Mariola Małecka, dyrektor SP nr 3.

Udało nam się za to namówić na reakcję straż miejską. Komendant zapowiada kary.

- Wspólnie z policją zorganizujemy tam akcję. Będziemy zatrzymywać auta nieuprawnione do wjazdu - zapowiada Tomasz Sobisz i przypomina, że mandat za złamanie zakazu ruchu wynosi 300 zł i sześć punktów karnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza