Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lębork: na osobówkę wpadła przyczepa od tira. Kierowca był zakleszczony w środku (zdjęcia)

(eda)
Fot. internauta
Dziś w południe na ul. Kossaka w Lęborku doszło do wypadku. Od samochodu ciężarowego odczepiła się przyczepa i wjechała na osobówkę. Poszkodowany ze złamaniem żeber trafił do szpitala.
Lebork: na osobówke wpadla przyczepa od tira. Kierowca byl zakleszczony w środku

Przyczepa wpadła na osobówkę

Do wypadku doszło kilka minut po godzinie 12.

- Od samochodu ciężarowego Volvo jadącego od strony Lęborka odczepiła się przyczepa. Zjechała na przeciwległy pas ruchu i uderzyła w jadący od strony Nowej Wsi Lęborskiej samochód osobowy Volvo prowadzony przez 58-letniego lęborczanina - mówi mł. asp. Daniel Pańczyszyn.

Najprawdopodobniej najpierw o auto zahaczył dyszel przyczepy, który wgniótł przód maski, a potem w bok samochodu uderzyła ciężka przyczepa.

Na miejscu zdarzenia pierwsi byli lęborscy strażacy.

- Kierowca Volvo był zakleszczony w samochodzie. Strażacy przy użyciu sprzętu hydraulicznego ewakuowali poszkodowanego i przekazali go pracownikom pogotowia. Mężczyzna cały czas był przytomny, skarżył się tylko na ból po jednej stronie klatki piersiowej - mówi mł. bryg. Jerzy Nikitiuk zastępca komendanta PSP w Lęborku.

Poszkodowany został przewieziony do szpitala. Okazało się, że w wyniku wypadku doznał złamania żeber po lewej stronie ciała. W tej chwili przebywa na oddziale chirurgii lęborskiego szpitala.

Policja ustaliła, że zarówno poszkodowany, jak i kierowca ciężarówki - 35-letni mieszkaniec gminy Choczewo - byli trzeźwi.

Nie wiadomo dlaczego przyczepa odczepiła się od ciężarówki. Zdaniem strażaków takie sytuacje nie zdarzają się często.

- Przyczyny zdarzenia zbada biegły - mówi Daniel Pańczyszyn.

- Miał dużo szczęścia - komentowali sytuację świadkowie wypadku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza