Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lęborski ZKM chce podwyżki biletów

Grzegorz Bryszewski [email protected]
Dofinansowanie spółki ZKM przez miasto ma pozwolić na kupno nowego autobusu. W bazie tego przewoźnika dominują pojazdy kilkunastoletnie, najstarszy z nich ma 23 lata.
Dofinansowanie spółki ZKM przez miasto ma pozwolić na kupno nowego autobusu. W bazie tego przewoźnika dominują pojazdy kilkunastoletnie, najstarszy z nich ma 23 lata. Fot. Krzysztof Falcman
Lęborski ZKM chce kupić nowy autobus. Spółka już zwróciła się do burmistrza o 200 tysięcy złotych. Planuje też podwyżkę cen biletów. - To zdzieranie z nas pieniędzy - mówią lęborczanie.

Spółka ZKM zwróciła się do Witolda Namyślaka, burmistrza Lęborka, o dofinansowanie (albo przez wniesienie aportu rzeczowego, albo wpłaty gotówki za objęcie udziałów) w wysokości 200 tysięcy złotych.

Te pieniądze mają zostać przeznaczone na kupno dodatkowego autobusu, który odnowi przestarzałą i awaryjną bazę pojazdów firmy (w sumie ZKM ma 11 autobusów, najstarszy z nich ma 23 lata, inne pojazdy też mają na koncie kilkanaście lat eksploatacji).

Dlaczego spółka nie może kupić pojazdu za własne pieniądze? Mirosław Siergiej, dyrektor ZKM w Lęborku tłumaczy, że finansowanie kupna autobusów z budżetu miejskiego to standard w przypadku komunalnych spółek miejskich. - Takie rozwiązanie często stosują samorządy, bo dzięki temu koszty amortyzacji czy też naprawy pojazdów nie są pokrywane z biletów, których cena pozostaje na takim samym poziomie - mówi Siergiej. ZKM chce kupić ośmioletni samochód.

Sytuacja finansowa spółki jest kiepska. ZKM odnotował w ubiegłym roku straty w wysokości około 200 tysięcy (to wstępna kwota, wciąż trwają obliczenia). Stratę przedstawiciele ZKM tłumaczą m.in. wzrostem ceny paliw i znaczącym spadkiem ilości sprzedanych biletów.

- Niestety, cały czas postępuje odpływ naszych pasażerów w stronę komunikacji prywatnych przewoźników, coraz więcej mieszkańców ma też własne samochody. Różnica pomiędzy rokiem 2009 a 2010, jeżeli chodzi o sprzedaż biletów, wynosi 130 tysięcy złotych. To różnica "na minus" i oznacza to po prostu, że wbrew naszym planom w kasie spółki zabrakło tylu pieniędzy ze sprzedaży biletów - tłumaczy dyrektor spółki.

Niezależnie od pisma w sprawie dofinansowania spółki przedstawiciele ZKM zwrócili się także do burmistrza z propozycją wzrostu cen biletów. Teraz bilet jednorazowy kosztuje 1,80 złotych, po zmianach ma kosztować 2 lub 2,20 złotego.

- Proszę sobie wyobrazić, ile biletów trzeba sprzedać, aby pokryć koszty kupna nowego autobusu, który kosztuje 700 tysięcy złotych. Wzrost cen biletów ma być szansą na poprawę sytuacji finansowej spółki. Bardzo dokładnie opracowaliśmy ten projekt i ustaliliśmy, że Lębork może się pochwalić najtańszymi biletami jednorazowymi na Pomorzu. We wszystkich innych miastach bilety kosztują już ponad 2 złote - podkreśla dyrektor ZKM.

Jeśli uda się wprowadzić nową wyższą taryfę, to ZKM spodziewa się uzyskać w ten sposób w 2011 roku przychody wyższe o około 15 procent.

Jak udało nam się ustalić, sprawę dofinansowania będzie rozważał burmistrz miasta, który prawdopodobnie pomysł przekaże pod głosowanie radnym podczas lutowej sesji rady. Być może także w lutym radni będą głosowali w sprawie nowej - czyli wyższej taryfy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza