Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lęborskie przedszkola tylko dla dzieci Lęborka. Problem ze zbyt małą ilością placówek

Fot: Krzysztof Falcman
Fot: Krzysztof Falcman
Rodzice chcący zapisać dzieci do sześciu miejskich przedszkoli odprawiani są z kwitkiem. - Nie będziemy dopłacać do dzieci spoza miasta, kiedy dla naszych braknie miejsc - mówią urzędnicy.

- Dlaczego nie mogę zapisać mojego dziecka do przedszkola w Lęborku? Przecież tutaj pracuję, codziennie dojeżdżam do miasta. Łatwiej i szybciej mogę odebrać dziecko z przedszkola miejskiego - bulwersuje się jedna z mam z Mostów pod Lęborkiem i opisuje, że z jednego z przedszkoli została odesłana z kwitkiem.

- Mówią, że nie przyjmą, bo jestem spoza miasta - żali się matka.
Urzędnicy tłumaczą, że choć w przypadku przedszkoli nie ma rejonizacji, to do miejskich przedszkoli nie są przyjmowane dzieci spoza miasta.

- Dwa lata temu przyjęliśmy taką zasadę, że do naszych przedszkoli nie przyjmujemy maluchów spoza Lęborka. Zbiegło się to w czasie ze zwiększeniem liczby chętnych do oddania dziecka do przedszkola - mówi Marian Kurzydło, sekretarz miasta.

Urzędnicy dodają, że przyjmowanie pociech z terenu gminy Nowa Wieś Lęborska jest dla miasta nieopłacalne.

- O ile w przypadku prywatnych przedszkoli gminy mają obowiązek zwracania kosztów utrzymania dziecka w przedszkolu, to w przypadku miejskich przedszkoli takiego zapisu nie ma - mówi Kurzydło i wyjaśnia, że utrzymanie jednego dziecka to koszt ok. 600 zł. Miasto do każdego dokłada jakieś 480. - Dlaczego mamy płacić za dzieci spoza terenu miasta, kiedy brakuje miejsc dla naszych - mówią urzędnicy.
Wójt Gminy Nowa Wieś Lęborska przyznaje, że jest trochę zdziwiony reakcją urzędników.
- Do naszych przedszkoli przychodzą dzieci z Lęborka i nie mamy nic przeciwko - mówi Ryszard Wittke i stwierdza, że rozumie, że cała ta sytuacja wiążę się nie tylko ze wzrostem zapotrzebowania na przedszkola, ale i wygodą rodziców.

- Chcieliby oddać dziecko do przedszkola najbliżej jak się da, tak żeby im było wygodniej. Rozumiem to, ale nasze placówki wcale nie mają niższego standardu niż te miejskie - mówi i zaprasza do obejrzenia.

- Rodzice z Mostów mogą swoje dzieci przysyłać do przedszkola w Lubowidzu. Tu wciąż mamy miejsca, a nie ma też żadnych przeszkód, żeby stworzyć dodatkową grupę. Ostatnio nawet przedłużyliśmy godziny otwarcia przedszkola - zapowiada. Co do Mostów wyjaśnia, że tam przedszkola gminnego w najbliższym czasie nie będzie.

- Ale namawiam do zakładania prywatnych - mówi wójt i wyjawia, że byli już pierwsi chętni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza