Lechia Gdańsk przechodzi z rąk Niemca do funduszu ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Spółka sprzedana za 4 mln euro

Adamowi Mandziarze nie udało się sprzedać Lechii Gdańsk, kiedy grała ona w polskiej ekstraklasie. Udało się, za nominalnie niższą kwotę, dopiero po spadku do 1 Ligi. Saga związana z pozbyciem się akcji sportowej spółki dobiegła końca. Wielu kibiców dziwi kwota, za jaką doszło do transakcji. Mowa o 4 milionach euro, czyli około 17,8 mln złotych.

- Na dzień dobry nowy właściciel musi zasypać dziurę budżetową w wysokości około 20 milionów złotych - informuje Maciej Słomiński, który jako pierwszy przekazał, że Lechia przechodzi z rąk niemieckiej firmy w ręce funduszu ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Bez wątpienia Lechia Gdańsk znajduje się organizacyjnie i sportowo w wielkiej rozsypce. Finansowa zapaść spółki jest znana od dawna. Wśród kibiców krążą informacje o wielu wierzycielach, czekających na zaległe pieniądze. Dotyczy to także piłkarzy i pracowników klubu.

Oficjalna strona klubu milczy na temat sprzedaży spółki. Ba, w mediach społecznościowych nie ma informacji nawet o sparingowym spotkaniu, jakie w niedzielę, 2 lipca biało-zieloni rozegrali z Piastem Gliwice. Ekstraklasowy klub poszedł Lechii na rękę, przenosząc mecz kontrolny zaplanowany wcześniej w Gniewinie, oddalonym od Gdańska o 80 km.

Sezon 2023/2024 w Fortunie 1 Lidze rozpocznie się 21 lipca 2023 roku. Lechia Gdańsk pierwsze spotkanie ma zaplanowane 22 lipca w Głogowie z Chrobrym (o godz. 15). Przygotowania do występów na zapleczu ekstraklasy komplikuje duża rotacja piłkarzy, bo wielu doświadczonych zawodników - nie czekając na rozwój wydarzeń - już opuściło klub.