Tydzień temu napisaliśmy, że licealistki z Ustki zostały poddane nietypowemu badaniu lekarskiemu.
Przed pobraniem krwi lekarz kazał zdejmować im stanik. Dziewczyny zaalarmowały redakcję "Głosu", bo nie widziały związku tego oglądania z pobraniem krwi. Po tym artykule odezwały się jeszcze dziewczęta z liceum w Lęborku oraz ze słupskiego elektryka.
W zeszłym tygodniu lekarz złożył wyjaśnienia na piśmie, ale dyrektor nie miał czasu, aby się z nimi dokładnie zapoznać. Dopiero wczoraj porozmawiał z lekarzem. Po co ten oglądał piersi?
- W trakcie badania kandydata do oddania krwi szczególne znaczenie mają wszelkie tatuaże, przekłucia powłok skórnych - kolczyki, obrączki oraz zmiany chorobowe widoczne na skórze. Dyskwalifikują one dawcę krwi na pół roku, ze względu na ryzyko zakażenia wirusami żółtaczki typu B i C oraz HIV. Według relacji lekarza taki właśnie cel miało jego badanie - mówi Janusz Grocholewski, zastępca dyrektora ds. medycznych w RCKiK w Słupsku.
Te wyjaśnienia przekonały go. Tylko dlaczego inni lekarze nie interesują się piersiami licealistek? - Lekarz ten znany jest z dużej skrupulatności w trakcie badania - tłumaczy dyr. Grocholewski.
Czy to oznacza, że oglądania piersi przed pobraniem krwi już nie będzie? - Zalecono lekarzowi, aby sposób badania fizykalnego klatki piersiowej nie budził zastrzeżeń, iż przekracza zakres badania medycznego. W niektórych przypadkach lekarz może poprosić o pokazanie piersi - mówi J. Grocholewski.
W jakich? - Kiedy uzna to za konieczne - lakonicznie odpowiada zastępca szefa centrum; niestety, nie potrafił sprecyzować odpowiedzi.
Przypomnijmy, że doktor Jolanta Juścińska z RCKiK w Gdańsku uznała to za incydent: - Żaden lekarz przed pobraniem krwi nie ogląda piersi. Faktem jest jednak, że lekarz ma prawo poprosić pacjenta o rozebranie się do połowy podczas badania ogólnego.
W badaniu nie byłoby niczego dziwnego, gdyby lekarz oglądał wszystkich uczniów. Ale z relacji licealistek wynika, że oglądanie piersi odbywało się wybiórczo i w pokoju, w którym był tylko lekarz i pacjentka. - Może gdyby była jeszcze pielęgniarka, to nie byłoby to tak krępujące - mówiły dziewczęta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?