Lekarz skazany za pedofilię i usuwanie ciąży

Sześć lat więzienia - to dobrowolna kara łączna, na jaką wcześniej zgodził się prokurator i zaakceptował ją Sąd Okręgowy w Słupsku. Piotra B., 59-letniego ginekologa z Trójmiasta, oskarżała Prokuratura Rejonowa w Chojnicach.

-Dlatego, że tu się sprawa zaczęła od ujawnienia jednego z czynów pedofilskich - mówi Stanisław Kaszubowski, zastępca prokuratora rejonowego w Chojnicach. - W ramach śledztwa wykryto resztę spraw. Wszystkie zarzuty utrzymały się w sądzie.

Prokuratura oskarżyła Piotra B. o 11 czynów, dotyczących głównie pedofilii. Wśród zarzutów jest obcowanie płciowe z dwoma chłopcami czy doprowadzenie za pośrednictwem Internetu czterech chłopców do wykonania innych czynności seksualnych. Ofiary miały ulegać mężczyźnie, bo dostawały w nagrodę upominki. Kolejnym zarzutem jest posiadanie pornografii dziecięcej.

Według prokuratury, Piotr B. popełnił te zarzucane czyny w 2013 i 2014 roku. Pokrzywdzeni pochodzą z różnych części Polski. W śledztwie ustalono także, że ginekolog wykonał nielegalnie dwie aborcje, a przy dwóch kolejnych pomagał w ten sposób, że przepisał kobietom leki, które doprowadziły do poronień. Czyny dotyczące nielegalnego usuwania ciąży sięgają 2012 roku.

Piotr B. przyznał się do wszystkich zarzutów, odmówił składania wyjaśnień. Jednak nie od razu, bo dopiero wtedy, gdy policja zabezpieczyła treści z jego komputera. Oskarżony poddał się dobrowolnie karze, którą uzgodnił z prokuratorem, za zgodą pełnomocników pokrzywdzonych. Do sądu trafił więc akt oskarżenia z wnioskiem o dobrowolne poddanie się karze.

Więzienie, zakazy, grzywna i nawiązki
Piotrowi B. groziło do 12 lat więzienia, został skazany na karę łączną sześciu lat. Sąd orzekł też wobec niego ośmioletni zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych nastoletnich chłopców oraz sześcioletni zakaz wykonywania zawodu lekarza.

Dodatkową karą jest grzywna, która wynosi dwa i pół tysiąca złotych. Natomiast pokrzywdzeni mają otrzymać od oskarżonego nawiązki - w różnych wysokościach. Najwyższa z nich wynosi 10 tysięcy złotych.

-Naszym zdaniem kara jest adekwatna do stopnia zawinienia - ocenia prokurator Kaszubowski. Oskarżony jest aresztowany prawie od roku. Wczoraj na wniosek prokuratora sąd przedłużył mu tymczasowe aresztowanie o kolejne trzy miesiące. Piotr B. został wcześniej skazany przez sopocki sąd na dwa lata i osiem miesięcy więzienia za seks z dwoma małoletnimi. Jednemu z nich płacił 100-150 zł. Druga ofiara była uczniem szkoły specjalnej. Ten wyrok nie jest prawomocny.