Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarz z Malborka uprawiał konopie. Został oskarżony

Radosław Konczyński
Mieszkaniec Malborka, z zawodu lekarz, wpadł na początku lipca 2016 r. Do jego domu przyszli policjanci z Wydziału Kryminalnego KPP Malbork zajmujący się przestępczością narkotykową. W domu lekarza, swoją drogą cieszącego się dobrą opinią wśród pacjentów, znaleźli 400 gramów suszu marihuany i 14 sadzonek konopi indyjskich we wczesnym stadium rozwoju.

Prokuratura wyjaśniała nam wówczas, że mężczyzna przyznał się do winy, dodając, że uprawiał nielegalne rośliny na własny użytek. Sąd nie dał wiary tym tłumaczeniom i wysłał mężczyznę do aresztu tymczasowego.

W tym czasie śledczy zakończyli postępowanie przygotowawcze i wysłali akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Malborku.

- Zarzuty pozostały niezmienione, czyli uprawa konopi indyjskich i posiadanie znacznej ilości środków odurzających - mówi Piotr Wojciechowski, prokurator rejonowy w Malborku. - Mężczyzna nadal utrzymuje, że marihuana była na własny użytek.

Czytaj więcej na ten temat: Lekarz uprawiał konopie. Trafił do aresztu

A śledczy nie mają dowodów, by narkotyki były sprzedawane, mimo że - jak się dowiedzieliśmy - marihuana była podzielona na 286 porcji.

Lekarz cały czas przebywa w areszcie tymczasowym. Sąd przedłużył ten środek zapobiegawczy do grudnia, biorąc pod uwagę zagrożenie surową karą i obawę matactwa. Ta druga wynika z rozbieżności, które na początku pojawiły się w wyjaśnieniach dwóch podejrzanych. Bo oprócz 49-latka policja zatrzymała także 23-latka, który rzekomo pomagał w uprawie konopi. On nie trafił do aresztu tymczasowego, malborska prokuratura zastosowała wobec niego dozór policyjny.

Czytaj również: Uprawiał konopie, aby walczyć z rakiem. Sąd go nie ukarał

Tymczasowo aresztowanych, wobec których decyzję wydaje malborski sąd, umieszcza się w miejscowym zakładzie karnym. Tym razem tak się nie stało, bo... 49-latek był m.in. jednym z lekarzy pracujących w tutejszym więzieniu. Z odpowiedzi, którą otrzymaliśmy z ZK Malbork, wynika, że po wpłynięciu informacji o zastosowaniu tymczasowego aresztowania dyrektor placówki wstrzymał wypłatę wynagrodzenia za pracę. Po upływie trzech miesięcy stosowania aresztu, czyli na początku października, umowa o pracę wygaśnie.


[email protected]

Dzień Dobry TVN/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Lekarz z Malborka uprawiał konopie. Został oskarżony - Dziennik Bałtycki

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza