Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarze: Co trzecia para ma problem z ciążą

Monika Zacharzewska
Eva Paszkiewicz.
Eva Paszkiewicz. Archiwum
Rozmowa z Evą Paszkiewicz, lekarzem ginekologiem z kliniki leczenia niepłodności Invicta w Słupsku.

- Czy kiedy dojrzejemy do myśli o dziecku, można od razu zabrać się do roboty?
- Teraz coraz więcej kobiet planuje ciążę. Wynika to z faktu, że matkami zostają coraz starsze kobiety i świadomie decydują się na macierzyństwo. Polskie Towarzystwo Ginekologiczne zaleca tzw. wizytę prekoncepcyjną, czyli przygotowującą do ciąży. Powinna się ona odbyć najpóźniej na trzy miesiące przed zaplanowaną ciążą. W jej trakcie lekarz przeprowadza wywiad z pacjentką odnośnie do jej przeszłości zdrowotnej oraz położniczej, czyli czy wcześniej już była w ciąży. Trzy miesiące to też czas na zrobienie odpowiednich badań - podstawowych, jak mocz, morfologia, glukoza, badania infekcyjne oraz tych pod kątem chorób niebezpiecznych dla ciąży, jak toksoplazmoza, cytomegalia, różyczka. W tym czasie można bezpiecznie wykonać szczepienia ochronne, jeżeli nie były wcześniej zrobione - przeciwko żółtaczce, ospie, śwince, różyczce.

- Trzeba też łykać więcej witamin?
- Trzy miesiące przed poczęciem kobieta powinna łykać dużą 5-miligramową dawkę kwasu foliowego.

- Czy w tym czasie można też już zaplanować badania wykonywane w trakcie ciąży?
- To dotyczy przede wszystkim kobiet po 35. roku życia, bo w tym wieku zwiększa się ryzyko urodzenia dziecka z wadą genetyczną. Taka kobieta powinna wcześniej uzyskać informacje o badaniach prenatalnych, kiedy i jakie trzeba będzie wykonać, żeby potem nie był na nie za późno. Teraz dla ciężarnych, które ukończyły 35 lat, takie badania są obowiązkowe i opłacane przez NFZ.

- To też czas na zmianę diety?
- Tak, powinna ona być zróżnicowana, bogata w białko, z odpowiednią ilością płynów. Często o dietę przed i w czasie ciąży pytają mnie wegetarianki. Są badania, które takiego odżywiania nie zalecają, ale przecież często kobiety niejedzące mięsa czują się świetnie i rodzą zdrowe dzieci. Dieta po prostu musi być zbilansowana. No i oczywiście już w czasie ciąży nie można myśleć o żadnym odchudzaniu się.

- Ale przed planowaną ciążą trzeba zadbać o wagę...
- Oczywiście, bo przecież otyłość jest jednym z czynników niepłodności. I to zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Optymalne BMI do zajścia w ciążę wynosi od 18 do 24,9. Natomiast BMI powyżej 30 i poniżej 15 obniżą płodność, np. u kobiety wpływając na zaburzenia owulacji. Są prace, które mówią, że w niektórych przypadkach zmniejszenie masy ciała o 5-10 procent znacząco poprawia liczbę ciąż.

- Te trzy miesiące zmiany trybu życia przed ciążą wystarczą nawet u kobiet palących papierosy?
- Zakłada się, że tak. To czas, kiedy organizm powinien oczyścić się z używek. Powinno się już w tym czasie odstawić alkohol.

- A co z kobietami, które są przewlekle chore, biorą leki i chcą zajść w ciążę?
- One też muszą wcześniej zmienić sposób leczenia. Wie lu leków nie wolno w ciąży używać, więc te trzy miesiące to czas, aby je po konsultacjach ze specjalistami zamienić na bezpieczniejsze. Pamiętajmy, że są leki zupełnie bezpieczne dla ciąży.

- Czy tabletki antykoncepcyjne też wystarczy odstawić trzy miesiące wcześniej?
- Można, ale nie trzeba, jeśli ktoś chce mieć bliźniaki czy trojaczki, to powinien starać się o dzieci właśnie od razu po zrezygnowaniu z łykania pigułek. W tym momencie rewolucja hormonalna sprzyja ciążom mnogim.

- A jak powinien zadbać o siebie przyszły tata?
- Żeby mieć zdolność rozrodczą, mężczyzna po prostu musi być zdrowy. Oczywiście powinien odstawić alkohol, papierosy i inne używki, które wpływają na jakość nasienia. W przypadku mężczyzny wiek nie ma większego znaczenia. Jeśli może on uprawiać seks i jest w pełni zdrowy, do końca życia może płodzić dzieci.

- Czy dieta albo sposób życia mogą wpłynąć na płeć dziecka?
- Nie! Na to wpływają tylko uwarunkowania genetyczne. Wszystkie historie o planowaniu płci dzieci to mity, które można włożyć między bajki.

- A kiedy należy zacząć się martwić, że być może mamy problem z zajściem w ciążę?
- Po roku starań, czyli regularnego współżycia przy regularnych cyklach u kobiet. Nie wcześniej. Po tym czasie lekarz może zacząć obserwację problemu i ewentualnie zacząć wspomagać parę.

- Czy presja, że już powinnam być w ciąży, a nie jestem, może mieć wpływ na brak sukcesu?
- Tak, bo z "bardzo chcenia" wynika to, że kobieta popada w stres. Wpływa on na podniesienie prolaktyny i pojawienie się zaburzeń owulacji. I jest kłopot. Dlatego w tym czasie należy unikać stresu, a najlepiej wyjechać na urlop, cieszyć się życiem, uprawiać seks w pięknych okolicznościach i wtedy powodzenie zazwyczaj jest gwarantowane. Tylko wtedy za dużo drinków nie pić. Ale na poważnie, to nie zawsze się tak da, więc samemu trzeba pomyśleć o komfortowych warunkach w domu i w pracy.

- Pracuje pani w klinice leczenia niepłodności. Dużo par w Polsce boryka się z tym problemem?
- Szacuje się, że co trzecia, czwarta para jest teraz niepłodna. Wynika to z technizacji życia, stresu i chorób. Problem w połowie dotyczy kobiet, a w połowie mężczyzn. Najczęstszym czynnikiem niepłodności u par jest wiek kobiety powyżej 35. roku życia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza