Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarze tak się boją grypy, że pacjentów badają na odległość. Na szczęście nie wszyscy

Fot. Łukasz Capar.
Lekarz Daniel Turczański ze Słupska przyjmuje pacjentów bez maski ochronnej.
Lekarz Daniel Turczański ze Słupska przyjmuje pacjentów bez maski ochronnej. Fot. Łukasz Capar.
Lekarze coraz bardziej obawiają się świńskiej grypy. Pacjenci skarżą się, że przez to nie badają ich dokładnie, przepisują leki na chybił trafił, często nawet nie podchodząc do chorych.

Wirus świńskiej grypy sieje panikę nie tylko wśród pacjentów odwiedzających tłumnie każdego dnia słupskie przychodnie, ale także wśród lekarzy. Coraz więcej zdenerwowanych pacjentów informuje nas, że medycy badają ich bardzo powierzchownie. W niektórych przypadkach ze strachu przed zarażeniem się nową grypą wypisują recepty bez jakichkolwiek oględzin.

- Kilka dni temu byłem w przychodni przy ulicy 11 Listopada - mówi pan Marcin (nazwisko do wiadomości redakcji). - Kolejka była bardzo duża, ale nie czekałem długo na swoją kolej. Lekarka w maseczce ochronnej przyjmowała każdego pacjenta przez około minutę. Jeden z mężczyzn, który wyszedł z jej gabinetu powiedział, że bała się zajrzeć mu w gardło i spojrzała tylko z daleka. Mnie potraktowała jeszcze gorzej. Powiedziałem, że czuję się fatalnie i mam objawy grypy, a ona nawet mnie nie osłuchała. Przepisała leki i dała zwolnienie, nie sprawdzając dokładnie, co mi dolega. Przecież lekarze nie mogą bać się leczyć!

Znacznie gorzej została potraktowana pani Maria wraz ze swoją dorosłą córką. - W niedzielę poszłam z Luizą do przychodni przy ulicy Kołłątaja - relacjonuje pani Maria. - Zostałam tam skierowana przez pogotowie, bo córka od dwóch dni bardzo gorączkowała. Wtedy miała 40 stopni. W przychodni nie było pacjentów. Przy rejestracji stał lekarz. Zapytałam ,czy może przyjąć moją córkę.

Z jej relacji wynika, że doktor stwierdził, że teraz nie przyjmie chorej kobiety, ponieważ właśnie zostały umyte podłogi.

- Zdenerwowana zapytałam więc, czy podłoga jest ważniejsza od mojego dziecka, a lekarz powiedział mi, że nie będzie ze mną dyskutować. Po chwili oznajmił, że w przychodni powinnyśmy mieć maseczki ochronne, skoro córka jest chora - dodaje słupszczanka. - Potem mnie wyprosił. Córkę przyjął, ale musiałam się poskarżyć pracownikowi pogotowia, który zadzwonił do lekarza.

Doktor Daniel Siedliński, który przyjął naszą czytelniczkę, nie ukrywa, że jego zdaniem wszyscy pacjenci powinni przychodzić w maseczkach do przychodni.

- Wiele osób choruje na własne życzenie. Zarażają siebie nawzajem w poczekalni. Do tej pory widziałem tylko dwóch pacjentów w maskach, a przecież jeśli medycy będą chorować, to kto będzie leczył? - pyta lekarz. - Nie pozwoliłem wtedy deptać podłogi, bo była ona chwilę wcześniej dezynfekowana. Nie można było po niej chodzić przez 15 minut od całkowitego wysuszenia lampą bakteriobójczą. Nie chciałem być niemiły, ale pewnych zasad trzeba przestrzegać, nawet będąc chorym.

Natomiast lekarz Daniel Turczański, kierownik przychodni przy ul. Tuwima w Słupsku, twierdzi, że nawet w chwili, gdy wszyscy panicznie boją się wirusa A/H1N1, medycy muszą zachować zdrowy rozsądek.

- Lekarze nie mogą bać się badać pacjentów, nawet jeśli grozi to zarażeniem, bo choroba jest po prostu wpisana w nasze ryzyko zawodowe - mówi lek. Daniel Turczański. - Każdy przypadek musi być dobrze zdiagnozowany, więc trzeba osłuchać czy zajrzeć w gardło. Poza tym żadna szczepionka nie działa tak uodparniająco, jak kontakt każdego dnia z setkami chorych osób. Chciałbym tylko prosić, żeby pacjenci nie demonizowali zbytnio swoich objawów. Wielu z nich specjalnie kicha lub kaszle na lekarzy. To jest niehigieniczne i może właśnie dlatego niektórzy medycy wybierają nieprawidłową diagnozę z daleka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza