Impreza biegowa odbyła się w Supraślu w Puszczy Knyszyńskiej na Podlasiu. Wszyscy uczestnicy mieli do przebiegnięcia dystans 80+ kilometrów. Dokładnie dystans wynosił 84 kilometry (95 % trasy to leśne drogi, dukty i ścieżki, a 5% asfalt). Warunki do biegania były bardzo trudne, bo wiał silny wiatr, padał deszcz. Ponadto było błoto, a w niektórych częściach nawet bagno.
Kategorię open (jednocześnie też klasyfikację mężczyzn) wygrał Artur Jendrych ze Świdnika. Na mecie zwycięzcy zmierzono czas 7.52.02 godz. Na drugim miejscu uplasował się Piotr Sawicki (Warszawa). Miał ten sam czas jak triumfator. To bardzo rzadki przypadek. Na trzeciej pozycji przybiegła Małgorzata Pazda-Pozorska. To była spora niespodzianka. Tym swoim wyczynem zapewniła sobie sukces, a takim było pierwsze miejsce w stawce kobiet. M. Pazda-Pozorska osiągnęła czas 8.07.13 godz. Druga była Agnieszka Górniak-Antkowiak (MKS Siechnice) - 8.55.33 godz. - Trasa była trudna, a pogoda wstrętna. To był prawdziwy test wytrzymałości psychicznej i fizycznej. Moja trzecia pozycja w open i jednocześnie zwycięstwo w stawce kobiecej to rekompensata za wielki wysiłek. Rywalizację ukończyłam strasznie zmęczona i wyczerpana. Towarzystwo biegowe było świetne. Jedzenie pyszne - tak oceniła swój występ Małgorzata Pazda-Pozorska.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?