Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lepsza opieka dla pacjenta z problemami psychicznymi. Powstało Słupskie Centrum Zdrowia Psychicznego

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
Słupskie Centrum Zdrowia Psychicznego realizuje pilotażowy program Ministerstwa Zdrowia. Co to oznacza w praktyce? Ogromne korzyści dla pacjenta, któremu zostanie udzielona pomoc adekwatna do jego potrzeb.

W zależności od problemu, z którym przyjdzie, zajmie się nim psychiatra, psycholog lub terapeuta. Bez terminów i kolejek. W kwietniu z pomocy skorzystało 36 osób.

Słupskie Centrum Zdrowia Psychicznego to nowa struktura działająca w ramach Centrum Zdrowia Psychicznego. Choć doszedł tylko przymiotnik "słupskie", w praktyce zmieniło się wiele. Na korzyść pacjenta. Centrum to już nie tylko "szpital na górce" z całodobowym oddziałem psychiatrycznym oraz dziennym oddziałem psychiatrycznym, ale także Zespół Lecznictwa Środowiskowego oraz Poradnia Zdrowia Psychicznego w Poliklinice na ul. Lelewela oraz Poradnia Zdrowia Psychicznego SON na ul. Ziemowita.

O to, jak wygląda praca Centrum i kto może się tu zgłaszać, zapytaliśmy Krzysztofa Sikorskiego, dyrektora Centrum Zdrowia Psychicznego w Słupsku.

- Od 1 kwietnia działamy w nowej strukturze. W ramach naszej placówki zostało wyodrębnione Słupskie Centrum Zdrowia Psychicznego, które skierowane jest do dorosłych mieszkańców Słupska i powiatu słupskiego - mówi Krzysztof Sikorski.
Nowością jest punkt zgłoszeniowo-koordynacyjny, do którego na samym początku trafia pacjent. Tam zapada decyzja, dokąd pacjenta należy skierować.
- Pacjent nie trafia od razu do lekarza, ale po rozmowie w punkcie zgłoszeniowym, decydujemy, czy lekarz jest na pewno konieczny, czy nie lepiej zacząć od psychologa. Pilne przypadki umawiane są bezpośrednio do lekarza psychiatry - wyjaśnia dyrektor Sikorski.

Wraz z nową strukturą zmienia się także podejście do pacjenta z chorobami psychicznymi.
- Wychodzimy naprzeciw pacjentom. Chodzi o to, aby nie tylko zagwarantować im świadczenie medyczne na jak najwyższym poziomie, ale wszechstronne wsparcie w zakresie funkcjonowania w środowisku rodzinnym, domowym i w pracy - mówi dyrektor.
Pilotaż centrum zdrowia psychicznego to również przeniesienie ciężaru opieki psychiatrycznej z zamkniętego szpitala do leczenia środowiskowego.
- Podstawowym zadaniem Zespołu Leczenia Środowiskowego jest umożliwienie pacjentom dalszej kontynuacji leczenia i terapii w miejscu zamieszkania bez izolacji od najbliższych. Praca Zespołu polega na monitorowaniu stanu zdrowia i sytuacji życiowej pacjenta, motywowaniu do współpracy, wspieraniu funkcjonowania pacjenta w różnych obszarach życia codziennego oraz szybkim reagowaniu w sytuacjach kryzysowych. Zespół współpracuje zarówno z podmiotami leczniczymi zwłaszcza z podstawową opieką zdrowotną jak i z instytucjami działającymi na polu pomocy społecznej - mówi Małgorzata Jarystow.


Jak wizyta wygląda w praktyce?

- Przychodzi pacjent do punktu zgłoszeniowo-koordynacyjnego doradczego w budynku szpitala na ul. Obrońców Wybrzeża, gdzie mamy wykwalifikowany personel - jest tam pielęgniarka i pracownik socjalny. Jest także psycholog i psychiatra. Rozmowę z pacjentem, który przychodzi do nas pierwszy raz, przeprowadza pielęgniarka. Stosownie do potrzeby ustala albo pilną wizytę w ciągu 72 godzin, albo wizytę trybie normalnym. W tej chwili nie ma odwlekania terminów, pacjenci są na bieżąco przyjmowano - mówi Małgorzata Jarystow, kierownik Słupskiego Centrum Zdrowia Psychicznego w Słupsku.

Do punktu zgłoszeniowo-koordynacyjnego może przyjść każdy dorosły mieszkaniec Słupska i powiatu słupskiego, który ma potrzebę spotkania się i porozmawiania na temat swoich problemów, czy trudnej sytuacji życiowej. Niepotrzebne jest skierowanie, a wizyta jest bezpłatna.
- Podczas rozmowy wstępnej z pielęgniarką może się okazać, że jest problem społeczny. Wtedy od razu dowie się, gdzie takie wsparcie może uzyskać - mówi Jarystow.

Co za tym idzie, zwiększy się dostępność do specjalistów.
- Rozmowa w punkcie ma pokierować pacjentem. Liczba psychiatrów nie jest duża, ale też nie w każdej sytuacji niezbędna jest wizyta u lekarza. Czasami bardziej wskazana będzie wizyta u psychologa, w innym przypadku pomoże terapeuta, a czasami niezbędna będzie pomoc społeczna - mówi Krzysztof Sikorski. - Pilne potrzeby realizowane będą od razu - podkreśla.

Punkt jest czynny pięć dni w tygodniu od poniedziałku do piątku w godz. 8-18. Bez kolejki, nie czekając. Można też wcześniej skontaktować się telefonicznie, dzwoniąc na numery telefonów 574 700 433 lub 59 832 25 77 (punkt na ul. Obrońców Wybrzeża) lub 59 840 20 01 (punkt w Przychodni SON na ul. Ziewowita).

Słupskie Centrum Zdrowia Psychicznego funkcjonuje dopiero od kwietnia. W pierwszym miesiącu skorzystało z niego 36 pacjentów pierwszorazowych.

- Pacjentów jest coraz więcej. Potrzeba jest ogromna. Na pewno przyczyniła się do tego obecna sytuacja. Ludzie zostają często bez pracy i środków do życia. Problemem jest także samotność. Czekamy jeszcze aż nasi pracownicy socjalni będą mogli wyjść w teren. Gdyż idea jest też taka, aby problemy, zwłaszcza te społeczne, diagnozować na miejscu, w domu pacjenta. Daje nam to możliwość szybszej reakcji na problem - mówi Małgorzata Jarystow.

Za cały projekt merytorycznie odpowiada dr Magdalena Piekarec, zastępca dyrektora ds. lecznictwa w Centrum Zdrowia Psychicznego,
- Pilotaż zakłada odejście od interesu przedsiębiorstwa i płatnika na rzecz interesu pacjenta. Za każdym pacjentem szły pieniądze, a nikt się nie zastanawiał ,czy ta wizyta coś zmienia w jego życiu. Pilotaż zakłada nie tyle udzielenie pacjentowi porady, co zaopiekowanie się pacjentem, odpowiednie pokierowanie go tak, aby był skutek w jego stanie zdrowia, a nie odbyta wizyta. Pacjent jest teraz traktowany podmiotowo - to on sam decyduje o swoim losie, a nie my za niego. My jesteśmy jedynie doradcami. Najważniejsze jest to, co pacjent sam chce dla siebie. My mamy mu jedynie pomóc - mówi dr Magdalena Piekarec.

Dyrekcja zapewnia, że stosowany jest reżim sanitarny, przy wejściu mierzona jest pacjentom temperatura, a każdy, kto wchodzi, dezynfekuje dłonie. Personel medyczny także stosuje maseczki lub przyłbice.

Zobacz także: Tak wyglądał remont Centrum Zdrowia Psychicznego

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza