Wycinka denerwuje niektórych mieszkańców Lasku Północnego. - To jeden z ulubionych miejsc wypoczynku i relaksu mieszkańców Słupska. Las rósł długo, a teraz wycina się go szybko. Aż serce się kraje, gdy słyszy się działające piły. Moim zdaniem źle się dzieje. Jak tak dalej pójdzie, to niedługo nie będzie gdzie spacerować, a poza tym kto nas będzie bronił przed smogiem, gdy drzewa nie będą filtrować powietrza - mówiła jedna z czytelniczek, która w tej sprawie dzwoniła do redakcji „Głosu”.
W związku z tym skontaktowaliśmy się z Mieczysławem Getlerem, leśnikiem zatrudnionym w Zarządzie Infrastruktury Miejskiej, który odpowiada za gospodarkę leśną na terenie miasta.
- Rzeczywiście prowadzimy tzw. późną trzebież. Musimy to robić, aby las normalnie się rozwijał. Obecnie doszło do tego, że korony drzew się stykają. To powoduje, że drzewa rosną w górę, ale nie nabierają masy. W rezultacie, gdyby doszło do silnych wiatrów, bo mogłoby dojść do ich szybkiego połamania - tłumaczy Getler. W Lasku Północnym najcenniejsze są buki i dęby. Dlatego leśnicy przede wszystkim usuwają stare świerki oraz suche drzewa.
W grę wchodzi wycięcie około 80 metrów sześciennych drewna. - W praktyce chodzi o dopuszczenie do lasu światła, aby się rozwijały jego niższe części. Długo nie było na wykonanie tych wszystkich prac pieniędzy. Teraz otrzymaliśmy dotację z budżetu miasta, więc działamy - dodaje Getler. Według niego podobne prace trzeba wykonać także w innych częściach miasta, czyli na przykład w Lasku Południowym, ale tam na razie leśnicy nie będą prowadzić wycinki. Tymczasem niedawno na sporym, bo przekraczającym trzy hektary terenie w pobliżu Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego Nadleśnictwo Leśny Dwór prowadziło razem z komandorem Dariuszem Kloskowskim akcję nasadzenia nowego lasu.
- To jest całkiem niezależna od nas akcja Nadleśnictwa Leśny Dwór, które ma na terenie miasta swoje tereny leśne. Po wycięciu starego lasu teraz swoje tereny zagospodaruje na nowo - tłumaczy Mieczysław Getler z Zarządu Infrastruktury Miejskiej. Jednocześnie przypomina, że na przykład Lasek Południowy łączy się z lasami państwowymi, które ciągną się w kierunku Krępy. Nimi także zajmuje się Nadleśnictwo Leśny Dwór.
Czym jest trzebież późna? Wg Otwartej Encyklopedii Leśnej trzebież późna jest ostatnim etapem cięć pielęgnacyjnych. Rozpoczyna się ją wykonywać w drzewostanach, które przeszły już fazę najbardziej intensywnego przyrostu na wysokość i w których proces wydzielania się drzew zaczyna stopniowo słabnąć. Z chwilą przejścia do wieku dojrzałości drzewa przekroczyły okres maksymalnego przyrostu na wysokość. Długość części pnia oczyszczonego z gałęzi zasadniczo się nie powiększa. Pozostała, górna część powinna stanowić koronę, która w tym wieku powinna obejmować nie mniej niż 1/3-1/2 wysokości całego drzewa. Tak duża korona jest potrzebna do zwiększenia bieżącego przyrostu grubości i miąższości drzewa. Orientacyjnie przyjmuje się, że do trzebieży późnych przystępuje się, zależnie od jakości siedliska, składu gatunkowego i sposobu założenia, w drzewostanach w wieku 30-50 lat.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?