Leśnik zachorował na boreliozę. Uważaj na kleszcze

Boreliozę roznoszą kleszcze. Najmniejsze z nich mają milimetr. Mogą być przyczyną wielu zdrowotnych problemów. W lasach jest ich w tym roku mnóstwo.

- Poszłam do lasu na jagody - mówi czytelniczka. - Gdy wróciłam, poczułam, że po nodze coś mi chodzi. Zaczęło swędzieć. Znalazłam kleszcza. Nie zdążył jeszcze wbić się w skórę. Boję się, bo tyle słyszy się teraz o boreliozie i nie wiadomo, czy jak kleszcze wbiją się w skórę, to samemu je usuwać, czy kupić specjalny zestaw w aptece, czy też iść do lekarza. Ale u nas na wsi się z tego śmieją, mówią: kto tam z kleszczem idzie na pogotowie.

Nie ma tu nic do śmiechu. Borelioza to groźna choroba. Chorują na nią najczęściej ci, którzy mają częsty kontakt z lasem: zbieracze runa leśnego i pracownicy leśni.

Większość z nich jest szczepionych przeciw chorobom roznoszonym przez pajęczaki, ale zachorowania nadal się zdarzają.

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Lęborku odnotowała już pierwsze w tym roku zachorowanie na boreliozę.

- Mamy taki sygnał - mówi Zbigniew Barański, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lęborku. - Zachorował długoletni pracownik leśny. Trudno dokładnie powiedzieć, kiedy nastąpiło ukąszenie. Borelioza to bardzo podstępna choroba. Czasem rozwija się latami, trudno ją samemu zdiagnozować. W każdym podejrzanym przypadku i gdy wbije się kleszcz, należy szukać porady u lekarza.

Eksperci twierdzą, że w żadnym razie nie należy kleszcza wykręcać, zgniatać, przypalać, smarować tłuszczami, benzyną, środkami dezynfekującymi ani innymi substancjami. Czynności te mogą powodować zwracanie treści pokarmowych przez kleszcze, co może podnieść ryzyko infekcji.

Jeśli już zostaniemy ugryzieni, należy zwrócić uwagę, czy na ciele pojawia się tzw. rumień wędrujący, potem może pojawić się naciek. Objawy boreliozy są podobne do objawów grypy. Nieleczona choroba może wywołać zapalenie mięśnia sercowego, zaburzenia czucia, psychiczne czy dokuczliwe bóle ciała. Boreliozę leczy się antybiotykami.

Groźniejszą chorobą niż borelioza jest kleszczowe zapalenie mózgu. W późniejszym etapie może dojść do porażenia układu nerwowego, a nawet śmierci.

Jak więc uchronić się przed chorobami przenoszonymi przez kleszcze? Podstawą jest odpowiedni ubiór. Gdy idziemy do lasu, należy włożyć długie spodnie, bluzę z kapturem i kalosze. Po powrocie do domu należy wziąć prysznic, a potem dokładnie obejrzeć ciało. Kleszcze umiejscawiają się w ciepłych zakamarkach: w pachwinach, zgięciach kolan i na brzuchu.