Rozmowa Leszkiem Orkiszem, prezesem Spółdzielni Mieszkaniowej Dom nad Słupią w Słupsku.
- Jak pan odebrał pomysł Mariusza Maksa Kolonki, który w swoim programie na YouTube MaxTV, komentując występ Polski na Eurowizji, zaproponował, aby to pana wysłać na kolejną edycję konkursu?
Zobacz także: Mariusz Max Kolonko wysyła prezesa spółdzielni ze Słupska na Eurowizję (wideo)
- To jest trochę prześmiewczy program, więc tego, co mówi pan Kolonko, nie należy brać na poważnie. Po prostu uśmiechnąłem się, choć nie ukrywam, że było mi miło.
- Pana fani w internecie też zauważyli propozycję Mariusza Kolonki?
- Po ruchu w komentarzach pod moimi piosenkami zorientowałem się, że coś się wydarzyło. Dzięki nim dotarłem do programu pana Kolonki. Nie spodziewałem się, że tyle osób go ogląda.
Dla mnie to jednak była forma promocji.
- Czy w związku z tym ktoś się do pana odezwał?
- Przeczytałem kilka miłych komentarzy. Oczywiście pojawiły się także wypowiedzi złośliwców.
- Ma pan jeszcze inne propozycje, aby wystąpić na żywo, a nie tylko w internecie?
- Takie propozycje zdarzały się, ale ja od razu urywałem rozmowę na ten temat, bo uważam, że do takich występów generalnie się nie nadaję.
- A jak pan ocenia festiwal Eurowizja?
- To już dawno nie jest do końca poważny festiwal muzyczny. Mam wrażenie, że wiele osób tam nie zawsze śpiewa to, co by chciały. Pewnie się z tym najlepiej nie czują. Ja nie chciałbym być małpą w cyrku.
Rozmawiał Zbigniew Marecki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?