Aplikacja FIVEAPP, zachęcająca do przesyłania dodatkowych komunikatów gestami, już sporo namieszała w internecie. Zaraz po jej wdrożeniu do licealisty odezwała się Cindy z USA, która zachwycona poinformowała go, że używa aplikacji w języku migowym. O jego aplikacji informuje już wiele
Praca licealisty z Lęborka zaczęła się od pomysłu przesyłania gestów między amatorami muzyki. Nim do tego doszło, 17-latek założył platformę blogową sagepark, która zebrała w krótkim czasie 10 tys. użytkowników. Na fali zainteresowania nowymi technologiami strona jest restrukturyzowana.
- To świetny pomysł, aby ta aplikacja ewoluowała. Prowadzimy rozmowy, by zrealizować FIVEAPP w nowszej wersji, bardziej modnej dla osób niesłyszących, które pomija się w takich projektach. Nie chcemy ograniczać jej tylko do jednej grupy odbiorców, pozostanie uniwersalna - mówi Mateusz Mach.
Jego premierowy produkt FIVEAPP porównywany jest mylnie do innej aplikacji - YO.
- Idea jest prosta, w YO chodzi o przesyłanie krótkiej informacji audio. Na tym kończy się podobieństwo z FIVEAPP. Chciałem, by moja aplikacja pomagała w komunikacji przy pomocy gestów, jak w hip-hopie.
Możliwości są ograniczone tylko pomysłami użytkowników. W założeniu nie chodziło o zastąpienie gestami rozmowy, a raczej wprowadzenie do niej krótkich form, znanych tylko rozmówcom, np. pewien znak może oznaczać, że jestem w drodze i będę niedługo - wyjaśnia Mateusz.
Lęborski licealista przeszedł teraz do realizacji projektu od biznesowej strony i rozpoczął poszukiwania inwestora. Ma duże szanse, że znajdzie. 10 czerwca Mateusz Mach będzie jednym (i najmłodszym) panelistą na Globe Forum w Warszawie poświęconym nowoczesnym technologiom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?