Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Licznik z niespodzianką

ARTUR KOSTECKI
Faktyczny przebieg auta bardzo łatwo jest zafałszować.
Faktyczny przebieg auta bardzo łatwo jest zafałszować.
Jest niemal pewne, że kupując używany samochód, trafimy na pojazd, który przejechał znacznie więcej kilometrów niż wskazuje licznik.

Jak się przed tym uchronić? Właściwie jest to niemożliwe.

Co ciekawe liczniki naszych aut tak naprawdę nie mają zabezpieczeń. Niemożliwe jest także ustalenie, czy dany licznik należał od początku do konkretnego samochodu. Jeżeli ktoś chce sprzedać pojazd i naciągnąć przyszłego nabywcę, może to bez trudu zrobić.

Liczby często kłamią

Wystarczy, że trafi na "złotą rączkę", która zamontuje nowy licznik. Jeżeli zrobi to na tyle umiejętnie, że nie pozostawi żadnych mechanicznych śladów, wówczas nikt nie będzie w stanie udowodnić, czy coś przy urządzeniu robiono. Poza tym są fachowcy, którzy po podłączeniu do komputera samochodowego bez problemu przestawiają liczniki.

Jak więc można poznać, że nasze auto przejechało tyle kilometrów, ile wskazują liczby przy "zegarach"? Pewną wiedzę na ten temat możemy osiągnąć oceniając stan techniczny całego auta. Często na tej podstawie można ustalić, czy ktoś "podrasował" samochód.

Okazuje się, że tylko nieliczni producenci zabezpieczają pojazdy przed ingerencją w stan licznika. Tak jest np. w modelach BMW. Dane o przejechanych kilometrach są zapisywane w kilku różnych modułach i niemożliwe jest majstrowanie przy nich bez pozostawienia śladu.

Oszustwo trudne do wykrycia

Zgodnie z prawem cofnięcie licznika to oszustwo, ponieważ sprzedający podnosi w ten sposób wartość auta i zarabia więcej. Jeżeli więc ktoś uważa, że padł ofiarą oszustwa może się powołać na zapisy prawa cywilnego lub ustawę konsumencką. Fachowcy nie ukrywają jednak, że wygranie takiej sprawy jest trudne.

Klienci decydując się na kupno używanego auta i sprawdzając jego faktyczną wartość, sprawdzają przebieg auta. To błąd. Pod uwagę trzeba brać wiele innych rzeczy.

Ważny jest np. wygląd auta, zużycie poszczególnych elementów. Jeżeli widzimy, że są wytarcia na kierownicy, pedałach lub na gałce zmiany biegów to znak, że pojazd swoje już przeszedł. I dopiero wtedy należy rzucić okiem na przebieg.

Jeśli przy widocznych oznakach zużycia na liczniku jest dodatkowo mała liczba przejechanych kilometrów, to wtedy możemy być pewni, że ktoś chce nam wcisnąć wrak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza