Przypomnijmy, mistrz kraju miał dołączyć do rywalizacji dopiero w styczniu, po pierwszej fazie rozgrywek z taką samą liczbą punktów co najlepszy z 11 pozostałych zespołów.
Zawrzało wśród kibiców, a i media punktowały kuriozalną formułę rozgrywek wymyśloną przez szefów PLK, którzy zrobili to na prośbę gdynian grających we wschodniej lidze VTB, co koliduje z Tauron Basket Ligą.
Nieoficjalnie powiedziano nam, że i sponsor rozgrywek dołączył do niezadowolonych z planowanych zmian i zagroził odejściem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?