Rozstanie Adama Dźwigały z Wisłą Płock można było przewidzieć jeszcze przed zakończeniem sezonu 2018/2019. U Jerzego Brzęczka i Dariusza Dźwigały podstawowy zawodnik, za kadencji kolejnych szkoleniowców częściej można było zobaczyć go na ławce rezerwowych, ale choć w ostatnich dwóch kolejkach powrócił do pierwszej jedenastki, nie zdecydował się zostać na dłużej. Swoją dwuletnią przygodę z Płockiem zakończył wraz z zakończeniem kontraktu.
Następnego dnia stało się jasne, że kolejny sezon spędzi poza Polską. Ruch nieco nieoczywisty, bo niewielu spodziewało się, że 24-latek, który ostatnio w ekstraklasie nie wyróżniał się na plus, trafi do portugalskiej ekstraklasy. Z CD Alves podpisał trzyletni kontrakt i przepracował z nową drużyną cały okres przygotowawczy.
Swój czas wykorzystał doskonale, bo zdołał przekonać do siebie trenera i zagrał pełne 90 minut już w pierwszym spotkaniu o stawkę. W ten weekend zainaugurowano sezon 2019/2020 w portugalskiej ekstraklasie, a CD Alves na pierwszy ogień zmierzyło się z Boavistą FC. Mecz zakończył się porażką ekipy Dźwigały 1:2. Goście mogą mówić o pechu - choć prawie wszystkie statystyki przemawiały na ich korzyść, ostatecznie trzy punkty trafiły do zespołu gospodarzy.
Polski obrońca zakończył to spotkanie z żółtą kartką.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?