Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Linia kolejowa Ustka – Szczecinek przed szansą na modernizację

Zbigniew Marecki [email protected] tel. 59 848 81 00 Fot. Łukasz Capar
Dworzec kolejowy w Ustce po każdym deszczu wygląda tak.
Dworzec kolejowy w Ustce po każdym deszczu wygląda tak.
Jest szansa na rewitalizację połączenia kolejowego Ustka - Szczecinek za 25 milionów euro. To oznacza modernizację torów i dworców. Pierwsze prace mogą rozpocząć się już w przyszłym roku.

Chodzi o unijne pieniądze, których Ministerstwu Transportu nie udało się przesunąć z programów kolejowych na drogowe.

- Ponieważ nasz region jest terenem zagrożonym wykluczeniem komunikacyjnym, mamy nadzieję, że uda się nam pozyskać te niewykorzystane fundusze. Już jesteśmy po pierwszych rozmowach - mówi Marek Biernacki, radny wojewódzki ze Słupska.

Nie ukrywa, że swoje nadzieje wiąże z tym, że obecnie Ministerstwem Transportu kieruje Sławomir Nowak, lider PO w Pomorskiem, który zna sytuację komunikacyjną w naszym regionie. W zabiegach o wpisanie tego projektu do ministerialnego programu "Infrastruktura i Środowisko", który realizowałaby PKP, radny współdziała z posłem Stanisławem Lamczykiem z Kartuz oraz burmistrzami Ustki i Kępic. Swoje pomysły już przedstawili podczas ostatniego Konwentu Burmistrzów w Rowach. Według Biernackiego jest szansa, że projekt kolejowy ruszy już w przyszłym roku.

- Rewitalizacja połączenia Ustka - Szczecinek obejmowałaby szereg przedsięwzięć od przebudowy połączeń torowych, poprzez przebudowę wiaduktów i renowację dworców kolejowych czy podniesienie peronów. To byłby projekt realizowany w ciągu kilku lat, ale nie obejmowałby budowy Szybkiej Kolei Morskiej, łączącej Centrum Handlowe Jantar w Słupsku z plażą w Ustce, o którą zabiega prezydent Słupska, gdyż nie ma on dotyczyć zupełnie nowych inwestycji - tłumaczy radny Biernacki.

Czytaj też: W Szczecinku pasażerowie narzekają na rozkład jazdy PKP

Na razie jeszcze nie wiadomo, na jak duże pieniądze można liczyć, choć politycy starają się dokładnie o 25 mlionów euro.

Niezależnie od tego Biernacki razem z posłem Lamczykiem chce przygotowania projektu ułożenia drugiego toru na linii kolejowej Szczecin - Gdańsk, początkowo na odcinku Wejherowo - Słupsk.

Okazuje się, że lokalni politycy Platformy Obywatelskiej wzięli się za kolej. Słupski poseł Zbigniew Konwiński zabiega o to, aby pasażerowie mogli w Słupsku bezpiecznie wsiadać na dworcu do wagonów Szybkiej Kolei Miejskiej. Będzie to możliwe po podniesieniu peronów.

W październiku napisał pismo w tej sprawie do Adama Neumanna, dyrektora Rejonu Dworców Kolejowych w Gdańsku. W odpowiedzi uzyskał jedynie zapewnienie, że w propozycji planu inwestycji na 2012 rok zostało ujęte wykonanie studium wykonalności, dokumentacji przedprojektowej i projektowej celem określenia zakresu, możliwości oraz kosztów i efektywności modernizacji układu torowego i obiektów do obsługi podróżnych stacji Słupsk".

Czytaj też:**Intercity wprowadza miejscówki w drugiej klasie**

Na razie jednak nie wiadomo, czy to zadanie znajdzie się w planach inwestycyjnych Rejonu Dworców Kolejowych w Gdańsku.

Widać jednak, że politycy rządzącej partii wreszcie zauważyli wagę problemu z koleją w naszym regionie. Do sprawy wrócimy.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza