Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lizak zranił 10-latkę z Torunia. Teraz jej mama ostrzega innych! "To czerwone na języku to krew"

Marta Zalewska
Marta Zalewska
Tak wyglądał język 10-latki po zjedzeniu superkwaśnego lizaka Chupa Chups. Teraz mama 10-latki ostrzega innych przed znanymi lizakami i publikuje w internecie zdjęcia zranionej córki ku przestrodze. - To czerwone na języku to krew - podkreśla.- Jest nam bardzo przykro z powodu zaistniałej sytuacji - informuje przedstawiciel marki Chupa Chups i zaznacza, że taka sytuacja ma miejsce po raz pierwszy.Jak doszło do tego, że dziewczynka poraniła sobie język lizakiem? Czytaj na kolejnych slajdach. Przesuń zdjęcie gestem lub naciśnij strzałkę w prawo.
Tak wyglądał język 10-latki po zjedzeniu superkwaśnego lizaka Chupa Chups. Teraz mama 10-latki ostrzega innych przed znanymi lizakami i publikuje w internecie zdjęcia zranionej córki ku przestrodze. - To czerwone na języku to krew - podkreśla.- Jest nam bardzo przykro z powodu zaistniałej sytuacji - informuje przedstawiciel marki Chupa Chups i zaznacza, że taka sytuacja ma miejsce po raz pierwszy.Jak doszło do tego, że dziewczynka poraniła sobie język lizakiem? Czytaj na kolejnych slajdach. Przesuń zdjęcie gestem lub naciśnij strzałkę w prawo. nadesłane
Mama 10-latki z Torunia przestrzega innych przed znanymi lizakami i publikuje w internecie zdjęcia zranionej córki. - To czerwone na języku to krew - podkreśla. - Jest nam bardzo przykro z powodu zaistniałej sytuacji - informuje przedstawiciel marki Chupa Chups i zaznacza, że taka sytuacja ma miejsce po raz pierwszy.

Zobacz wideo: Ceny napojów w górę. Wszystko przez podatek cukrowy

10-latka z Torunia zraniona lizakiem Chupa Chups

10-latka z tatą i rodzeństwem wybrała się na zakupy do jednego z toruńskich hipermarketów. Każde z dzieci mogło wybrać sobie jeden słodycz. Dziewczynka wzięła z półki paczkę lizaków o nazwie Chupa Chups Sour Infernals. Nie zdążyła jeszcze wrócić do domu, a już jadła jednego z nich. Lizaki były bardzo kwaśne, tak jak zapowiadano na opakowaniu. Dziewczynka nie spodziewała się jednak, że ta chwila przyjemności będzie miała dla niej bolesne konsekwencje.

- W domu skończyła tego lizaka i czuła szczypanie języka. Nagle zobaczyła, że leci jej krew, po czym mi to pokazała - relacjonuje Angelika Laska z Torunia, mama 10-latki.

Kobieta natychmiast zabrała córce paczkę lizaków i upewniła się, że dziewczynka zjadła tylko jedną sztukę. Nie mogła uwierzyć, że zwykły słodycz dla dzieci mógł zranić jej córkę aż do krwi!

Uważajcie na Chupa Chups Sour Infernals!

Pani Angelika postanowiła przestrzec innych rodziców i ich dzieci przed możliwymi konsekwencjami zjedzenia tych lizaków. Na swoim profilu na Facebooku opublikowała post wraz ze zdjęciami, na których widać poraniony język 10-latki. "To czerwone na języku to krew" - podkreśliła w opisie kobieta.

- Napisałam post ku przestrodze dla innych rodziców. Niektóre komentarze były wspierające, niestety wiele było również niemiłych - opowiada Angelika Laska, tłumacząc, dlaczego usunęła już post z mediów społecznościowych. - Mój post miał uchronić inne dzieci przed ewentualnym uszczerbkiem, jaki doznała moja 10-letnia córka - dodaje.

Spróbuj lizaka, jeśli się odważysz - głosi napis na opakowaniu tych superkwaśnych słodyczy. I choć producent zaznacza, że produkt jest nieodpowiedni dla dzieci poniżej 6 roku życia, lizaki zraniły dużo starszą, bo 10-letnią córkę pani Angeliki. Czy słodycze, do których dzieci i nastolatkowie mają swobodny dostęp powinny wywoływać taki skutek? Zapytaliśmy o to firmę Chupa Chups. Skargę złożyła również pani Angelika. Niestety, bez odzewu. Po publikacji materiału otrzymaliśmy wiadomość z biura prasowego marki.

AKTUALIZACJA 27.01.2021
Skontaktował się z nami przedstawiciel marki Chupa Chups. Firma wyraźnie zaznaczyła, że taka sytuacja wydarzyła się po raz pierwszy, odkąd tworzona jest linia Chupa Chups Sour Infernals sprzedawana w wielu krajach. Skontaktowano się już także z Panią Angeliką, by wyjaśnić tę sprawę.

- Dołożymy wszelkich starań, aby dogłębnie zbadać, co się wydarzyło - zapewnia Żaneta Hiszpańska z biura prasowego marki Chupa Chups. - Próbki produktów ze wskazanej przez Panią Angelikę partii wysłaliśmy do laboratorium, celem szczegółowej analizy oraz wyjaśnienia możliwych przyczyn tej sytuacji.

Poniżej zamieszczamy pełną treść oświadczenia przesłanego do naszej redakcji:
Jako marka Chupa Chups od zawsze dbamy o to, aby nasze produkty były najwyższej jakości i spełniały oczekiwania konsumentów.
Jest nam bardzo przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Tym bardziej, że ma ona miejsce pierwszy raz odkąd tworzymy linię Chupa Chups Sour Infernals sprzedawaną w wielu krajach.
25 stycznia, natychmiast po otrzymaniu informacji o tym zdarzeniu, skontaktowaliśmy się z Panią Angeliką i otrzymaliśmy od niej wszystkie informacje potrzebne do wyjaśnienia sprawy.
Dołożymy wszelkich starań, aby dogłębnie zbadać, co się wydarzyło.
Z poważaniem
Żaneta Hiszpańska
Biuro prasowe marki Chupa Chups

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Lizak zranił 10-latkę z Torunia. Teraz jej mama ostrzega innych! "To czerwone na języku to krew" - Gazeta Pomorska

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza