- Zebrany materiał dowodowy, w ocenie Prokuratury Okręgowej w Łodzi, dał podstawy do zarzucenia 33 - letniemu funkcjonariuszowi policji (funkcjonariuszowi KPP w Łęczycy - przyp.red.), który podejmował wieczorem w miniony piątek interwencję w mieszkaniu 30-latka przestępstwa przekroczenia uprawnień i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, następstwem którego była śmierć pokrzywdzonego, bezprawnego pozbawienia wolności 30- latka oraz naruszenia nietykalności cielesnej jego brata. Grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. - informuje Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
35 - letnia funkcjonariuszka, która tego wieczoru podejmowała interwencję z 33-latkiem, podejrzana jest o niedopełnienie obowiązków służbowych, narażenie pokrzywdzonych na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a także o poświadczenie nieprawdy w notatniku służbowym i poplecznictwo. W jej przypadku można mówić o grożącej karze pozbawienia wolności w wymiarze do lat 5.
Co się wydarzyło podczas piątkowej interwencji w jednym z domów w Piątku? Prokuratura nie podaje szczegółów przebiegu interwencji. Nie wiadomo też, w jakich okolicznościach ciało zamordowanego mężczyzny znalazło się w lesie... Niewykluczone, że gdy mężczyzna znalazł się w lesie jeszcze żył...
W sobotę (10 kwietnia) policjanci zostali aresztowani na trzy miesiące. Podstawą w stosunku do obojga była obawa matactwa.
***
- Przeprowadzona sekcja wykazała, że prawdopodobną przyczyną śmierci były rozległe obrażenia wewnętrzne, które mogły zostać spowodowane działaniem innych osób - informuje Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Wszystko wskazuje na to, że policjant stosował przemoc...
W sprawie śmierci 30-latka zatrzymano dwóch funkcjonariuszy policji: mężczyznę w wieku lat 33 i 35-letnią kobietę.
Zatrzymani policjanci w piątek w godzinach wieczornych przeprowadzali interwencję w mieszkaniu w którym zamieszkiwał 30 - latek z bratem i matką na terenie Piątku. Zgłoszenie dotyczyło przemocy domowej.
- Aktualnie trwają szczegółowe ustalenia mające na celu odtworzenie okoliczności w jakich doszło do powstania obrażeń, które doprowadziły do śmierci 30 latka. Weryfikujemy także, czy zatrzymane osoby mają zawiązek ze zdarzeniem. Dzisiaj jeszcze podjęte zostaną decyzje co do ewentualnych zarzutów - dodaje Krzysztof Kopania.
Zatrzymani to funkcjonariusze KPP w Łęczycy.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?